Blogerka czy Vlogerka? Plusy i minusy obu 'zawodów'
Hej!
Przeziębienie mnie złapało i trzyma jak nie wiem.. Kaszle, boli mnie głowa i gardło. Ogólnie średnio ciekawie jest. Nie cierpię, jak jestem chora. Zresztą... kto lubi?:) Może kiedyś lubiłam jak chodziłam do szkoły i mogłam sobie zrobić wolne, ale teraz zdecydowanie wolę być zdrowa;)
Dzisiaj przychodzę do Was z takim małym podsumowaniem i oceną, która praca czy tu, czy na kanale jest łatwiejsza. Jakie są plusy i minusy? Czemu więcej czasu poświęcam i jak to wygląda 'od kuchni'.
BLOG
Bloga założyłam kilka lat temu. Na początku prowadziłam go dosyć nieregularnie, ale potem jak się wciągnęłam, to totalnie i na maxa. Pierwsze zdjęcia, które były tu dodawane robiłam aparatem. Nie.. Nie był to żaden 'ajfon'. Zwykły aparat w telefonie. Nawet nie wiem za bardzo ile miał pixeli. Powiem Wam, że do założenia bloga zbierałam się długo. Naprawdę długo. Wydaje mi się, że zajęło mi to rok jak nie lepiej. Po prostu się bałam. Czy dam radę, czy będę wiedziała o czym chcę pisać, czy ktoś będzie mnie czytał? Chodziłam jeszcze wtedy do szkoły średniej, więc za bardzo nie miałam nawet kiedy też pisać regularnie. Wiadomo- szkoła była, jest i będzie moim priorytetem. Pamiętam jak dziś dzień, kiedy przyszłam po maturze z matematyki i stwierdziłam, że właśnie DZIŚ jest ten dzień. Że w tym dniu zacznę swoją przygodę z blogowaniem na poważnie i na dłużej. Bez przerw. Mimo tego, że ten blog był założony wcześniej, datę jego powstania notuję właśnie na 8.05.2013r.
Wiadomo, przytrafiły się i miłe wspomnienia i nie miłe. Ale o tych drugich nie będę pisać. W między czasie założyłam fanpage'a, który na chwilę obecną ma ponad 1467 fanów. Co zatem zaliczam do plusów,a co do minusów?
PLUSY:
- Bloga możesz pisać w skarpetkach, piżamie, albo bez piżamy. Leżąc, siedząc- nikt Cię nie widzi
- Firmy chętniej zwracają się do blogerów niż vlogerów, choć nie jest to reguła
- Mniej pracy poświęcasz na obróbkę zdjęć niż filmu
MINUSY:
- Ortografia to podstawa, musisz kontrolować to co piszesz
- Nie czujesz, że masz bezpośredni kontakt z czytelnikami, jeżeli nie odpisujesz im na komentarze z powodu np. braku czasu (tak jak ja) ;/
- Warto mieć ładną i przejrzystą stronę, co niestety wiąże się z kosztami
-Blogger lubi robić niespodzianki (możesz pomyśleć o wordpressie np, ale nie polecam go początkującym osobom)
KANAŁ
A potem zachciało mi się kanału. Czemu? Do dziś nie wiem :) Być może temu, że dostałam od rodziców naprawdę super sprzęt do kręcenia filmów i wydawało mi się, że fajnie jest sobie tak siąść przed kamerą i 'pogadać' z Wami:). Miałam wtedy i zresztą dalej mam, kilka ulubionych blogerek, którymi się inspirowałam i zawsze chciałam być takie jak one. Pamiętam, że pierwszy filmik był dla mnie mega ciężki do nakręcenia. Wstydziłam się jak nie wiem, nie wiedziałam jak się zachować. Potem ani nie dbałam o tło, ani nic. Prawdę mówiąc każdy czynnik jest ważny jeżeli chcesz, żeby widz miał przyjemny odbiór. Dokupiłam potem oświetlenie, statyw i 'się kręci' :)
PLUSY:
- Możesz się wygadać, uwolnić swoje emocje
- Ja osobiście czuję, że mam tam lepszy kontakt z Wami niż tu
-Lepsza możliwość odpisywania na komentarze
MINUSY:
-Dużo więcej czasu poświęcam na przygotowanie się do filmu...
-... i na obróbkę go
- Trzeba mieć sprzęt, o ile na bloga zrobisz zdjęcia telefonem, o tyle tu, nie nakręcisz nim filmiku
Jak widzicie i tu i tu są plusy i minusy :)
A Wy wolicie być blogerkami czy vlogerkami? Myślicie o karierze na YT?:)
nie potrafiłabym prowadzić Vloga, nie lubię swojego głosu, ale może kiedyś zmienię nastawienie, kiedyś nie lubiłam siebie na zdjęciach, a teraz prowadzę bloga modowego :P
OdpowiedzUsuńJa wolę być blogerką. Nie ciągnie mnie do YT :P Myślę, że napisanie dobrego posta zajmuje trochę czasu. Zdania muszą być spójne itp., musi to dobrze wyglądać, a na filmiku możesz gadać gadać i gadać, nie trzeba nic aż tak bardzo planować, choć fakt że sama obróbka może troche potrwać.
OdpowiedzUsuńW moje głowy kłębi się myśl o założeniu kanału, ale chyba jeszcze dużo wody upłynie :)
OdpowiedzUsuńja nie chcę byc rozpoznawalna, dlatego na YT bym się nie zdecydowła :) piszę sobie po cichutku mojego bloga :))
OdpowiedzUsuńJa tak samo, wolę mieć swoją prywatność i być bardziej anonimowa w necie :-)
Usuńczęściej czytam blogi ale vlogi lubię paznokciowe ;) mam dwie ulubione zagraniczne vlogerki do których zaglądam za każdym razem jak pojawi sie coś nowego ;) Sama chcę zacząć nagrywać filmiki paznokciowe ale ta obróbka doprowadza mnie do szału :p
OdpowiedzUsuńJa mimo, że nigdy nie próbowałam vlogowania, to czuję, że się nie nadaję i mnie do niego nie ciągnie :) Blogowanie zdecydowanie na ten czas mi wystarcza i chciałabym się bardziej w nim rozwinąć :)
OdpowiedzUsuńdla siebie samej zdecydowania wolę bloga, ale filmiki innych bardzo lubię oglądać :)
OdpowiedzUsuńmi się wydaje, że poważne czytaj markowe, droższe firmy bardziej zwracają się do vlogerów
OdpowiedzUsuńZa dużo mam kompleksów, żeby pokazywać sie publicznie :P
OdpowiedzUsuńja raczej nie przerzucę się na filmiki ;)
OdpowiedzUsuńPlusem blogowania i vlogowania jak dla mnie jest też fakt, że można poznać tutaj bardzo sympatyczne osoby. :) Ja raczej wole blogować niż vlogować. Pisząc bloga, można w większym stopniu zachować swoja prywatność i przede wszystkim nikt nie ocenia Cię po okładce, tak jak jest to na YT.
OdpowiedzUsuńKocham blogowanie, ale kocham także YouTube. ;] Po długim planowaniu, sama również postanowiłam spróbować swoich sił z nagrywaniem filmików.
OdpowiedzUsuńSuper post, ja bloguje od dawna :). Prowadzę bloga o odchudzaniu, zdrowym życiu, przepisy & ćwiczenia :) . Co któryś post robiłam coś o kosmetykach ale teraz przeniosłam modę, urodę na YT :)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam, uczę się hehe stawiam pierwsze kroki :) .
Miło mi bedzie jeśli zajrzysz na mój filmik i zostawisz ślad po sobie :) https://www.youtube.com/watch?v=faNhyIVw9-Y
a także zapraszam na mojego bloga www.pauladowlasz.blogspot.com on już jest dopracowany idealnie :))
Ja jestem Twoją obserwatorką tu i na YT bo wydajesz się być baaaardzo sympatyczna :)
Powiem Ci, że czasem mam ochotę wygadać się do świata. Ale ani nie oglądam praktycznie żadnych vlogów, zdarza mi się obejrzeć od czasu do czasu chyba tylko Twój, więc nie mam za bardzo pojęcia o tym. Po drugie na sprzęt bym zbierała chyba 10 lat :D Nie mam totalnie ku temu warunków jak na razie, nawet tła bym sobie nie znalazła, bo moje wynajmowane mieszkanie jest ciemne i ciężko tu o naprawdę ładny kącik. Ale może kiedyś! Jak los się odmieni, to bym sobie pogadała do świata :D
OdpowiedzUsuńPs. Fajny post. :)
Ja zaczęłam niedawno "kręcić filmy", ale na razie wolę blogować, gdyż nie mam takiego sprzętu jaki chciałabym mieć, jednakże dodawanie filmików też sprawia mi przyjemność. :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że blogowanie jest o wiele łatwiejsze niż "youtubowanie" :P