Tusz do rzęs,czyli nowość od deni carte;)

Witajcie poniedziałkowo:)
U mnie dziś totalny luz,wszystkie egzaminy zaliczone,średnia powyżej 4,5, więc mam wolne aż do 23.02;)
Kolejnym produktem jaki dostałam w ramach współpracy z deni carte był tusz do rzęs.
Jakiś czas temu pokazywałam Wam test trzech maskar,które posiadam.Jak wiecie one nie do końca spełniły moje oczekiwania..Jak się sprawdził ten tusz:)?



 Bardzo się ucieszyłam z tego,że mogłam sobie wybrać tusz do rzęs.Uwielbiam mega podkręcenie i wydłużenie,a jak jeszcze pogrubia to już fruwam:)


 Pierwsze co mnie zaskoczyło to bardzo,bardzo duża szczoteczka:D Ja wiem,że w przypadku eyeliner'a już pisałam ,że nie widziałam takiego małego pędzelka,a teraz znowu napiszę,że nigdy nie widziałam takiej wielkiej szczoteczki!





 Prawde mówiąc obawiałam się ,czy będzie ona w stanie dotrzeć do najmniejszych rzęs..Nic bardziej mylnego:D idealnie maluje się nią zarówno dolne rzęsy jak i górne.



Mi się efekt bardzo podoba.Teraz używam tylko tego tuszu i szczerze go polecam!

 Cena:ok 13 zł 
OCENA:5


Produkt testowałam w ramach współpracy z :

http://denicarte.pl/pl/

*Fakt,iż dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię 





A Wy co myślicie o tym efekcie?:)
Używałyście takiej wieeelkiej szczotki:D? 

33 komentarze:

  1. Ja wolę, jak są bardziej pogrubione :) ale może niedowidzę tego efektu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. efekt robi wrażenie :) Ja tam lubię takie własnie szczoteczki w tuszach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja wolę szczoteczki sylikonowe i bardziej fikuśne, takie mam jakieś upodobanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja bydgoska firma, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie lubię takie duże szczoteczki, więc już mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczoteczki mi się bardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na Twoich rzęsach daje bardzo fajny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  8. znając mnie, to pewnie by mnie nie zadowolił :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie szczoteczki, a efekt delikatny efekt ;)

    Pozdrawiam, dzeejlo

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja równiez nie lubię takiej szczoteczki, jest nieprzyjemna i zawsze mam całe oczy pomalowane w koło, jak panda :P
    Gratuluję nawiązania współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trochę zbyt szeroka ta szczoteczka ale tusz ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. efekt fajny, ja lubię duże szczoteczki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ładny naturalny efekt na rzęsach:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z doświadczenia wiem, że duże szczoteczki lepiej sprawdzają się niż małe. A mam naprawdę krótkie rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej:* Z przykrością informuję,że przerywam rozdanie na swoim blogu ponieważ więcej niż połowa zgłoszeń nie spełniła warunków rozdania. Przepraszam za zaistniałą sytuację i proszę o wyrozumiałość. Na kolejnym organizowanym rozdaniu twój blog w ramach rekompensaty będzie miał dodatkowe losy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo lubię takie wielkie szczoty, a na Twoich rzęsach tusz faktycznie wygląda bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój typ szczoteczki i efekt również na + :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi też się efekt podoba :) lubię takie delikatne podkreślenie rzęs na codzień

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładnie wygląda na rzęsach :)
    Ja zazwyczaj wybieram silikonowe szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. efekt bardzo naturalny, delikatny. Ja preferuje konkretne oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie rozdziela, za taką cenę naprawdę warte testu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładnie rozdzielił rzęsy. O firmie nie słyszałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam tusz Collosal Maybelline, który ma dużą szczoteczkę więc obstawiam, że z tym też bym się polubiła :) Efekt bardzo mi się podoba tylko nie wiem nawet gdzie tego tuszu szukać, bo o firmie pierwsze słyszę szczerze mówiąc ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. podoba mi się efekt, chociaż wolę cieńsze szczoteczki:)

    OdpowiedzUsuń
  25. efekt kapitalny, rzęsy ładnie rozdzielone, wydłużone i podkręcone:)Super:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger