A dziś zapraszam Was na Złotego Kłosa.
Witajcie;)
Oczywiście nie mam na myśli tej osławionej wódki,zresztą dość popularnej w niektórych środowiskach:D
Dzisiaj wtorek,więc zaplatamy:) Chciałam przygotować dla Was warkocz valentino,ale nie podołałam.Po prostu poniosłam pierwszy raz porażkę "fryzjerską".Ale nie załamuję się.Będę ćwiczyć i w przyszły wtorek,może Wam go w końcu zaprezentuję;)
Tymczasem przygotowałam dla Was fryzurę,którą bardzo lubię i która w gimnazjum spędzała mi sen z powiek!Każda dziewczyna go umiała oprócz mnie!Tak długo ćwiczyłam,tyle razy próbowałam,że w końcu mi wyszło!:)Niestety na cieniowanych włosach trzeba się troszkę pomęczyć,ale wydaje mi się,że wyszło nie najgorzej:)
Jeżeli któraś z Was chciałaby tutorial,piszcie śmiało:)
śliczny !:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kłosy :-) nawet umiem nieco zrobić, ale bardzo mnie to męczy :-D
OdpowiedzUsuńPiękny kłos :) Sama również lubię chodzić w takiej fryzurce :)
OdpowiedzUsuńi, że niby sama to zrobiłaś? :D
OdpowiedzUsuńwątpisz:D? to cho na solo:P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kłos, ja umiem zapleść sobie tylko warkocz ... :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie umiałam takiego warkocza zrobić ;/
OdpowiedzUsuńTeż lubię i jako tako umiem, choć mam cieniowane włosy i do tego o wieeele krótsze więc efekt końcowy prawie nigdy nie jest tak symetryczny jak u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńFryzurka fajna ja jednak nigdy nie miałam na tyle cierpliwości i wytrzymałości rąk by upleść kłosa
OdpowiedzUsuń-------------------------------
Zapraszam http://opinia-o-produkcie.blogspot.com/
cudowny! :D
OdpowiedzUsuńPiękny, dawaj tutorial to może się w końcu na stare lata nauczę kłosa pleść, bo jak na razie to zwykły warkocz stanowi szczyt moich fryzjerskich umiejętności:D
OdpowiedzUsuńOoo kłosik, uwielbiam <3 A jak się zrobi dwa to cudne fale wychodzą na drugi dzień :)
OdpowiedzUsuńO no to się dowartosciowalam, ze nie jest ze mną tak najgorzej ;))) klosa potrafię od podstawówki i nawet sobie często robiłam;) teraz też Karince tak często zaplatam;)) tylko nie ma takiego efektu jak u Ciebie Roszpunko ;)))
OdpowiedzUsuńA ja umieeem :D
OdpowiedzUsuńAle na moich cieniowanych włosach to nie wygląda tak ładnie :(
Wow, pięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńHeee to pierwsze zdjęcie mnie zmyliło :) A kłosy uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój złoty kłos i jaki długi:D
OdpowiedzUsuńHe he, następnym razem Krakus ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł. Ja mam zbyt rzadkie włosy by takie cuda tworzyć na czuprynie. Ale tutorial bardzo chętnie zobaczę.
OdpowiedzUsuńEkstra:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten kłos!
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić kłoski! Wyglądają pięknie! Fajne porównanie z wódką ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Piękny kłos :)
OdpowiedzUsuńJaki długi:) ślicznie wyszedł, też uwielbiam zaplatać sobie kłosa i warkocz z 5 pasm - bardzo, ale to bardzo efektowny:)
OdpowiedzUsuńKłoski mi się bardzo podobają są przepiękne, ale chyba tylko na blond włosach mogą pokazać pełnię swojej urody. Zwłaszcza na takim ciepłym odcieniu jak Ty masz :)
OdpowiedzUsuńnie umiem tak plesc:)
OdpowiedzUsuńwódki akurat nie znam, Twój kłos jest niesamowity, ja nigdy nie umiałam nawet warkocza zapleść.
OdpowiedzUsuńa co to ten valentino? kłosa kiedyś dawno umiałam. ciekawe czy bym jeszcze potrafiła:)
OdpowiedzUsuńŚliczności! Szkoda, że nie mam takich na czym zaplatać :P
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten kłos :)) Jak średnio lubię warkocze to ten mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńA ja na serio myślałam, że notka będzie o wódce:) haha :) Piękny ten warkoczyk, ja chyba nigdy się nie nauczę go robić :(((((((((( Ja bym była wdzięczna za tutorial, ale taki na prawdę do ludzi wolniejszych jak ja :D
OdpowiedzUsuńChciałabym takie coś umieć :) Baaaardzo :D
OdpowiedzUsuńPiękności! Mi taki ładny nie wyjdzie, bo mam pocieniowane włosy i wiecznie odstają mi włosy :P
OdpowiedzUsuńJak kiedyś miałam długie włosy lubiłam czesać się w kłosa :) teraz już za krótki włos, ale mam córkę, więc ją uczesze jak jej starczy cierpliwości ;)))
OdpowiedzUsuńO kurczę, nie tu opublikowałam komentarz, nie publikuj tamtego pod poprzednim postem, co nie dotyczył pomadki :P
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie nadają się do tego typu fryzur- za krótkie i za cienkie, słaby byłby efekt- nie to co u Ciebie :)
Śliczne blond włoski :) i takie długie :) ładnie ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Piękny :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam taką fryzurę, niestety ja mam dużo krótsze i cieńsze włosy wygląda u Ciebie duuuużo lepiej :)
OdpowiedzUsuń