Podsumowanie akcji:"GODZINA DLA RUCHU"

Witajcie!


Ale mi przeleciał ten miesiąc! Pamiętam jak dziś..Pierwszy skalpel,pierwsze ćwiczenia z Mel.
Na początku to była katorga.Nogi bolały, du** bolała..Wytrzymać się nie dało.Zawzięłam się i ćwiczyłam.Do 1.04 ćwiczyłam codziennie.Różnie to było.Raz Mel, raz Chodakowską. Czasami były dni, że się nie chciało, że bolało mnie wszystko, ale się nie poddawałam.Niestety po 1.04 zmniejszyłam częstotliwość ze względu na ogrom nauki i praktyki. Co mi dał ten miesiąc?:)

-ramię -3cm
-talia- 3 cm
-biodra-4 cm
-uda-3 cm
-łydki bez zmian
-waga-4 kg!!


Czy jestem z siebie dumna?No pewnie! Wiem, że niektórzy pomyślą, że to mało, ale ja jestem szczęśliwa!


A jak u Was po zakończeniu akcji?:)
Są efekty?:)

50 komentarzy:

  1. Gratuluję efektów, sporo centymetrów Ci spadło i waga też ładnie poszła w dół 4, kg za miesiąc to dużo. Ja się nie mierzyłam, ale się zważyłam i doznałam lekkiego szoku bo waga pokazała 4,5 kg więcej niż normalnie. Początkowo ćwiczenia szły mi dobrze ale potem jakoś straciłam motywację, dopiero jak się zważyłam nie było już wyjścia i musiałam się za siebie wziąć, co jak się okazuje w cale nie jest łatwe! Wróciłam więc do aerobicznej 6 weidera i jestem na 14 dniu. Spadło mi ok 1kg. Mało ale i tak się cieszę. Przede wszystkim dzięki tej akcji udało mi się wrócić do w miarę regularnych ćwiczeń i bardzo się z tego cieszę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to miło mi,że chociaż w małym stopniu udało mi się zmobilizować Ciebie do regularnych ćwiczeń;)

      Usuń
  2. To jest przepiękny wynik! Powinnaś być z siebie bardzo dumna. Zresztą gdyby spadło Ci więcej kg w okolicach 6 w miesiąc to już mogło by to nie być dla Ciebie najzdrowsze, byłoby za szybko. A tak jest IDEALNIE. Jeeeej zazdroszczę tylko samozaparcia. Ja kiedyś takie miałam i zgubiłam, wciąż nie mogę znaleć. Głupia motywacja się dobrze schowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mało? Kurcze to bardzo dużo :D! Gratuluję :D!

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ Ci zazdroszczę tych 4 kg :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję efektów ;) Staram się ćwiczyć regularnie ale 4 razy w tyg to max niestety nie mam na razie więcej czasu

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooo! Gratuluję! ;) Ja też mam w planach zacząć się ruszać, ale bardzo opornie mi to idzie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje ! świetny wynik, nawet najmniejsze zmiany cieszą i motywują na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję :) ja nie jadłam słodyczy przez miesiąc i -2kg :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja bym tak nie umiała:D gratuluję kochana;*

      Usuń
    2. kocham slodycznie, nie wiem czy dalabym rade..:(

      Usuń
  9. Gratuluję! U mnie są efekty, ale nie tak spektakularne. Podzielić się z Tobą na maila? :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie, pięknie, oby tak dalej, jednak pamiętaj żeby nie przeciążać organizmu, ja robie sobie 1 dzień w tygodniu wolny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, super rezultaty, na prawdę gratuluję i trochę zazdroszczę, bo mi idzie fatalnie... Muszę poszukać jakiejś dodatkowej motywacji :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniś przecież ja z tego co kojarzę to Ty dużo schudłaś?Super wyglądasz,moim zdaniem ideał kobiety!

      Usuń
  12. świetne efekty, ja stosuję dietę ale nie ruszam się za bardzo, muszę to zmienić. Wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mało?? sporo Ci spadło! gratki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję :) Oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. gratulacje! Ja ćwiczyłam ok msc, zeby wyrobic miesnie brzucha no i na tym się skończyło, mam lenia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. **___**_________****
    _**___**_______**___****
    _**__**_______*___**___**
    __**__*______*__**__***__**
    ___**__*____*__**_____**__*
    ____**_**__**_**________**
    ____**___**__**
    ___*___________*
    __*_____________*
    _*____0_____0____*
    _*_______@_______*
    _*_______________*
    ___*_____v_____*
    _____**_____**
    _______*****_______
    Tęczowych pisanek,
    na stole pyszności,
    mokrego dyngusa
    i wspaniałych gości.
    Niech to będzie czas uroczy,
    życzę miłej Wielkanocy.
    Wesołych Świąt!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wooow, naprawdę imponujące wyniki, gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjnie Tobie poszło. Ramiona i uda- zazdroszczę. -3 cm to świetna strata w tych miejscach

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger