W awaryjnej sytuacji-tylko on:)

Witajcie;)
Jak tam po weekendzie? Ja sobie zrobiłam dziś mini-wagarki:D Poszłam na wykłady, ale wyszłam kilka godzin wcześniej:D
Dziś opowiem Wam o produkcie, który ratuje mnie w awaryjnych sytuacjach, ale niestety wady też ma:)



Jestem blondynką, więc nie mam problemu a tym białym proszkiem na głowie, który zostaje po popsikaniu suchym szamponem. W sumie z przetłuszczaniem też wielkiego problemu nie mam, więc ekspertem od suchych szamponów nie jestem:D Podziele się z Wami marnymi doświadczeniami:D

Szampon jak widać zakupiłam w rossmanie za zawrotną kwotę około 10 zł:D Był to mój drugi suchy szampon. Pierwszym, był schwarzkopf. Tak jak wspomniałam rzadko przetłuszczają mi się włosy, ale jak je wyprostuję i często odsuwam grzywkę to lubi się ona "kleić" do czoła. Wtedy biorę i spsikuję ISANĄ i już jest lepiej:D

Bardzo ładnie pachnie, przypomina mi perfumy:) Łatwo go można wyczesać;) Wydaje mi się jednak,że Scgwarzkopf dawał lepsze odświeżenie...Chodzi mi o to, że np. tutaj muszę spsikać 2-3 razy żeby było widać efekt.

Nie wiem teraz sama, czy łupież przyplątał się po tym szamponie, czy po schwarzkopfie. W sumie nawet nie jestem pewna, czy suchy szampon może być przyczyną łupieżu, ale wydaje mi się, że właśnie odkąd zaczęłam ich używac problem się pojawił.
PODSUMOWUJĄC:
Dla osób, które nie mają wielkiego problemu z przetłuszczaniem- tani, suchy szampon.


CENA:ok 10zł/200ml
OCENA:4



A Wy jakich używacie szamponów?:)

66 komentarzy:

  1. Ja również zauważyłam łupież po kilkukrotnym użyciu suchego szamponu :/

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie bardzo fajnie sprawdza się w awaryjnej sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam, był ok ale bez szału. Rzadko używam suchego szamponu, a jak już to tylko na grzywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na promocji jest za 6zł ;) też go kupuję, miałam jeszcze Timotei i mam Batiste (Tropical). fajne do odświeżenia grzywki lub całej fryzury gdy nie chce nam się (lub nie mamy kiedy) umyć włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam tylko tego z Batiste i był super. Muszę spróbować isany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzywam Batiste ale bardzo rzadko i jestem srednio zadowolona z nich :/

    OdpowiedzUsuń
  7. ja rzadko go używam, ale mam :D i potwierdzam ładny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście lubię go chyba najbardziej że wszystkich;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też go mam i nie dawno o nim pisałam ;)) i też nie jestem do końca z niego zadowolona, lepszy batiste,, na razie łupieżu nie mam i oby nie przyszedł....

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię go przez nalot, który pozostawia na włosach
    http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. mnie w jego stronę nie ciągnie, ale kuzynka była z niego nawet zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja teraz mam z syossa, pierwszy raz używam suchoego szamponu i czasem jeszcze o nim zapominam tylko myje glowe :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jeszcze nigdy nie używałam suchego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam, ale ja byłam nie zadowolona, zdecydowanie najlepsze są te z Batiste :)

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie lubię tego, że batiste nie jest dostępny stacjonarnie;(

      Usuń
  15. Oczywiście, że suche szampony mogą powodować łupież- bo ich częste używanie powoduje narastanie martwego naskórka.
    Ja jestem wierna Batiste <3 I nie zamierzam go zdradzać :-D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie używałam. Chciałam kupic ten szampon, ale nie mogłam go znaleźć na rossmannowskich półkach (!)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czasem w kryzysowych sytuacjach po niego sięgam i się sprawdza, ale muszę w końcu wypróbować jakiś Batiste ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Od zawsze używam batiste. Teraz jednak jestem w mieście bez hebe, a batiste się skończył, więc kupiłam isanę i dzisiaj wielki test :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem, ale jakoś nie mogę się przekonać do tych suchych szamponów.
    Wolę jednak umyć na mokro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też,ale czasem nie mam czasu, a zanim mi włosy wyschną to łohohoh:D

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. Stosując go muszę uważać ponieważ mam włosy w odcieniu (zazwyczaj) rudym i biały proszek minimalnie jest widoczny. Jednak jeżeli chodzi o "odświeżenie" włosów to szampon ten zdaje egzamin:)

      Usuń
  21. Miałam tylko jeden jedyny suchy szampon z Balea, może kiedyś i tego wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja używam Batiste od dawna i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie mogę używać suchych szamponów, bo mam problem z suchym skalpem i przynosi to dla mnie odwrotny efekt od zamierzonego :))

    OdpowiedzUsuń
  24. suche szmpony sa bardzo praktyczne, Czasem jak rano nie mam czasu umyc glowy I szybko stosuje suchy szmpon..ladnie pachnie I odswieza wlosy...Niestety czasami na wlosach mam drobinki lupiezu (wysuszonego naskorka)..hmm

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię ten suchy szampon,ratuje mnie bardzo często :) I za taka cenę jest naprawdę fajny :)
    Pozdrawiam ciepło
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam suchy szampon od koleżanki z Angli, jest fajny, ale zawsze staram sie mieć świeże włosy :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja mam suchy szampon od koleżanki z Angli, jest fajny, ale zawsze staram się mieć świeze włosy :).
    http://midnightmargaret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja jeszcze nigdy nie uzywałam suchych szamponów.

    OdpowiedzUsuń
  29. ja uwielbiam batiste i na pewno nie zmienię na nic innego : )

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja miałam tylko Batiste do tej pory. Suche szampony dla mnie są w porządku, o ile właśnie się nimi nie przesadza :) Przydatna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  31. miałam już dwa opakowania tego szamponu, także się u mnie sprawdził, jednak teraz mam Batiste i uważam, że jest lepszy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam identyczny :D
    Stosuję tylko u córki w awaryjnych sytuacjach - ale na nastepny dzień włosy trzeba umyć, wyglądają koszmarnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. oj, ja w ogóle do niego przekonana nie jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  34. w piątek kupię bo chce go wypróbować na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger