Mini-lista zakupów kosmetycznych, żeby nie zapomnieć :) cz.1
Witajcie :)
Zacznę od dość smutnej sprawy a mianowicie faktu, że wczoraj wieczorem, a praktycznie w nocy, ktoś włamał się na moje konto google. Ciesze się, ze jeszcze nie spałam i w miarę wcześnie zdążyłam się zorientować, że coś jest nie halo. Nie ma jakichś większych szkód oprócz tego, że zostało usunięte kilka postów, które przygotowałam na zapas. Cóż.. Nie skomentuję. Wszystkie hasła zostały zmienione i nie umiem zrozumieć, co ktoś miał na celu włamując się do mnie.
Dziś przychodzę do Was z moją listą zakupową, jeżeli chodzi o promocje w Rossmannie. Nie jest to post, który ma na celu polecenie konkretnych rzeczy. Nic nie będę tu polecać, bo rzeczy znajdujące się w tej liście są kosmetykami, których wcześniej nie testowałam. Po prostu, skoro są na promocji, to chce je wypróbować i przekonać się, czy u mnie się sprawdzą. Jeżeli jesteście ciekawi, na co poluję, zapraszam na post.
1.Bourjois Puder, brązujący cena aktualna: 67,99zł, na promocji około: 35zł.
Tak zwana 'czekoladka'. Produkt, na który mam ochotę od baaaardzo dawna. Niestety, w cenie regularnej jest dla mnie stanowczo za drogi. Mam świadomość tego, że używałabym go pewnie rok jak nie lepiej, ale mimo wszystko 70 zł za 16,5g to spora przesada. Chcę go wypróbować, ale nie wiem, czy mimo tego, że kosztuje połowę mniej, zdecyduję się na zakup. Swoją drogą, aktualnie znalazłam go na e-zebra za 37,91zł!! Wow, nie widziałam go wcześniej nigdzie w tak niskiej cenie!
2. Wibo Baked Mix, Bronzer cena aktualna: 21,99zł, na promocji około:11,22zł.
Jak kiedyś nie miałam przekonania do firmy wibo, tak teraz widzę, że większość ich produktów dosłownie trzęsie blogosferą. Niestety nie miałam ani osławionego bronzera, ani rozświetlacza, ale mam nadzieję, że nie rozczaruję się tym razem jak kiedyś, w przypadku cieni do powiek. Dużo dziewczyn chwaliło, miały być cudne, zakupiłam na promocji kiedyś tam kiedyś i zonk :). Uważam, że za 12 zł można spróbować i nawet jeżeli mi się nie spodoba, to po prostu się z nim pożegnam.
3. Wibo Diamond Iluminator, cena aktualna: 9,99zł, na promocji około: 5,10zł.
Ten rozświetlacz widziałam akurat na kilku blogach i niesamowicie mi się spodobał! Powiem Wam, że nie wiem, czy nie przebije nawet mojego ulubieńca z MUR! Ostatnio przerzuciłam się właśnie na maksymalne rozświetlenie twarzy i testuję różne produkty z tym związane. Ten rozświetlacz nawet bez promocji jest tani, więc warto się w niego zaopatrzyć i potestować sobie.
4. L'oreal Paris True Match korektor, cena aktualna: 27,99zł, na promocji około: 13,70 zł.
Szukam dobrego korektora. Praktycznie szukam go od zawsze. Czegoś, co zakryje moje cienie pod oczami i zasinienia, co zredukuje 'torby', ale przy tym nie obciąży skóry pod oczami. Korektor z Catrice, który przypadł do gustu naprawdę sporej ilości osób, u mnie sprawdza się średnio. Nie wiem czy w końcu trafię na mój typ, ale miejmy nadzieję, że L'oreal da radę :).
PODSUMOWANIE: Podczas tygodnia związanego z twarzą, na kosmetyki wydam (albo i nie) około 65.02 zł. Za te same kosmetyki kupowane w innym okresie, zapłaciłabym około 128 zł. Dlaczego pisze, że wydam albo nie? Bo ciągle się waham co do tej czekoladki. Oczywiście kupię również mój ukochany Maybelline Affinitone, bo do tej pory nie trafiłam na lepszy podkład.
Ta co miała nic nie kupować :P
OdpowiedzUsuńKochana czekoladki i bronzera nie miałam. Za to rozświetlacz jest boski i korektor też ;)
Ej to była wersja oficjalna dla prasy, nieoficjalna jest taka, że przepadnę pewnie jak zawsze :D
UsuńTak myślałam, że rozświetlacz da czadu :D
No to powiem Ci, że chyba pozmieniam hasła na moim koncie google. Ja jeszcze nie wiem na co się skuszę:)
OdpowiedzUsuńZmień, bo się naprawdę cyrki dzieją...
UsuńNie masz planu mówisz?:)
nie mam żadnych planów jeśli chodzi o tę promocję ;)
OdpowiedzUsuńNic, a nic?:) Zazdroszczę <3
UsuńJa najchętniej kupiłabym wszystko :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Skąd ja to znam :D
UsuńNie wybieram się na zakupy:) i się cieszę z tego:)
OdpowiedzUsuńMi się ktos na fejsa i pocztę ostatnio włamał. Byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć.
OdpowiedzUsuńJa chyba tez postawie na ten rozawietlacz z Wibo:))
No masakra... nienawidzę takiego czegoś!
UsuńWibo jest klasa <3
Ja mam rozświetlacz z Lovely (ten sam producent, co Wibo) i bardzo go lubię, więc na promocji zamierzam dokupić sobie jeszcze drugą wersję. Ogólnie znowu troszkę zaszaleję i kupię parę rzeczy, ale staram się naprawdę ograniczyć. Po cenach promocyjnych wyjdzie mi coś koło 100zł, ale jest to tylko takie minimum. Pewnie dokupię jeszcze kilka produktów.
OdpowiedzUsuńA powiedz mi na jaki kolor on opalizuje? Umiesz go do czegoś porównać?
UsuńCzytam początek posta i jestem w szoku!
OdpowiedzUsuńA co do nadchodzącej promocji to nie mogę się doczekać. Dawno nie kupiłam sobie nic z kolorówki bo mam zbyt wiele kosmetyków, ale sam fakt buszowania po drogerii(nie mylić z otwieraniem nowych kosmetyków) wywołuje szybsze bicie serce:)
Jest świństwo nie? Też kocham buszować <3 ale tylko jak są warunki, bo jak mi ktoś stoi nad głową i sugeruję, że mam się odsunąć, to mnie to wkurza :D
UsuńWidziałam ten bronzer z Bourjois i wydaje mi się za ciepły do konturowania :) rozsśietlacz - klasa!Z Mozaiką trzeba się polubić,ja pisałam o niej w ulubieńcach i nakładam ją na granicy bronzera i rozświetlacza :) korektor mój ulubiony,ale ja nie mam problemu z zasinieniami pod oczami:) jest leciutki, ale wystarczająco kryjący jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o moje szaleństwa na promocji to raczej średnio to widzę,bo pootwierane i wymacane kosmetyki często nie są warte tych "przepychanek" przy szafach :) Choć znalazłabym kilkanaście rzeczy potrzebnych :)))
No tak właśnie myślałam, że może być ciut za ciepły dla mnie :) A jaki odcień ma ten rozświetlacz? Ja będę w Rossmannie w Sosnowcu, więc mam nadzieję, że nie będą tak wymacane :D
UsuńSzampański.Popatrz u mnie na blogu tam jest swatch, bo pisałam ostatnio o moich rozświetlaczach:)
UsuńBędę próbować w Katowicach,więc zobaczymy:) u nas nawet nie liczę :))) za mały Ross...
Dziwne dziwności się u Ciebie ostatnio dzieją....
OdpowiedzUsuńJa tylko puder mam na liście, bo tu za chwile będzie brak ;)
No niestety...
UsuńA jaki puder masz na myśli?:)
Ja juz powoli listę robie :)
OdpowiedzUsuńI co się tam znalazło?;)
UsuńBaked Mix Bronzer mam, ale rzadko go używam :) Kolor ma świetny, ale za dużo błysku :P Na mojej skłonnej do świecenia cerze nie wygląda za dobrze.
OdpowiedzUsuńOn ma drobinki? O kurde, to nie dla mnie...
UsuńCiągle się zastanawiam co kupić, bo ostatnio postanowiłam ograniczyć zbędne wydatki kosmetyczne, ale pewnie skuszę się na jakiś tusz i podklad ☺
OdpowiedzUsuńA jakieś konkretne typy masz?;)
UsuńU mnie na blooogu też lista :)) Twoje produukty ktore chcesz kupic sa swietne :) polowe mialam :)
OdpowiedzUsuńZaraz zerknę na Twoje typy :)
UsuńUwielbiam korektor Loreal i rozświetlacz Wibo, są świetne :D
OdpowiedzUsuńO, a jaki masz odcień korektora?
UsuńZ tego zestawienia posiadam rozswietlacz z Wino. Sprawdza się doskonale,nadaje ładna tafle na skórze bez zbędnych drobinek. Super produkt za świetną cenę.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć!:)
Usuń