Nowości makijażowe: SMASHBOX, NAKED, TARTE, LANCOME, MY SECRET I INNE

Witajcie kochani!
Jak spędzacie wolny dzień? Ja przyznam Wam się bez bicia, że piszę ten post w sobotę i nie wiem czy jak go czytacie, to będę siedziała w Namestovie nad jeziorem, czy w domu, bo będzie brzydka pogoda:). Bądź co bądź wolny dzień był mi potrzebny! Jeżeli jeszcze nie wiecie, to w piątek wyjeżdżam do Zakopanego na weekend z najlepszą ekipą ever!:)

W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić nowości makijażowe, które udało mi sie nabyć w ostatnim czasie. Są tu rzeczy droższe, które wcale nie okazały się hitami i rzeczy tańsze, które skradły moje serce. Jeżeli jesteście ciekawi co zasiliło moje zapasy, zapraszam na post!



1. MY SECRET NATURAL BEAUTY



Paletę zakupiłam w Naturze za jakieś śmieszne pieniądze. Udało mi się trafić na promocję, gdzie przy zakupie jakiegoś produktu z My secret paletka ta była za kilka złotych. Jak narazie jestem z niej zadowolona i nie mam na co narzekać :)?. Jedyny minus jaki w niej widzę to opakownie, które dość szybko się rysuje, ale wiadomo, że nie wpływa to na jakoś produktu :).

CENA: Ok. 14 zł


2. TARTELETTE TEASE



Jak widzicie paletkę używałam już kilkakrotnie i jedyne co na razie mogę Wam powiedzieć to to, że sprawdza się super, ale nie jest bez wad :). Na obszerniejszą recenzję i makijaż z jej użyciem musicie troszkę poczekać :). 

CENA: Ok. 90 zł

3. KOBO BRIGHTENER MATT POWDER



Puder, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Matuje i rozświetla. Idealnie nadaje się  pod oczy. Ogólnie powiem Wam, że jakbym miała wybrać jedną firmę kosmetyczną (drogeryjną), której produktów musiałabym używać do końca życia, to na pewno postawiłabym właśnie na Kobo!:)

CENA: Ok. 20 zł

4. SMASHBOX PHOTO FINISH, BAZA POD MAKIJAŻ



Oczywiście kolejny raz uległam Youtubowi i wiedziałam, że prędzej czy później ten produkt do mnie trafi :). Zauważyłam, że u osób z cerą suchą sprawdza się lepiej niż u tych dziewczyn, które mają problemy z przetłuszczaniem się. Potestuje jeszcze troszkę i dam Wam znać co i jak!;)

Cena: ok. 60 zł

5. LANCOME ADVANCED GENIFIQUE


Produkt, który dostałam gratis do jakichś zakupów. Powiem Wam, że to jest NIEKWESTIONOWANY HIT szczególnie w przypadku cer dojrzałych. Niestety, jego cena za produkt pełnowartościowy to ponad 300 zł (!!!), ale dla osób, które malują dużo dojrzałych Pań uważam, że to produkt must have! Wypróbowałam go na mamie w ostatnim makijażu i byłam nim zachwycona <3

6. NAKED 2 URBAN DEKAY BACISC


Czy jest na sali ktoś kto nie zna tej paletki? Wzdychałam do niej od początku mojej przygody z YT i albo ja nie umiem z niej korzystać, albo z nią jest coś nie tak. Przyznam, że dużo bardziej wolę używać cieni z my secret za kilka złotych, niż jej.. Ale o tym innym razem :)

Cena: 155 zł

7. KOBO PERFECT GEL EYELINER

Nie wiem czy mi uwierzycie, ale jst to mój PIERWSZY czarny eyeliner w słoiczku! Do tej pory stawiałam albo na pędzelek, albo na pisak, ale coś mnie podkusiło, żeby i tę formę wypróbować. Niestety nie testowałam go jeszcze na sobie, więc nie mogę nic więcej powiedzieć :)

Cena: ok. 10 zł

8. i 9 :) URBAN DECAY NAKED SKIN, BIELENDA LIFT


Dwa różne cenowo produkty, a tak naprawdę skłaniam się zdecydowanie bardziej w strone tego tańszego. Chodzi mi nawet po głowie zestawienie tanie vs droższe. Chcecie?

Cena:
- Bielenda 18 zł
- UD- 155 zł

Którego produktu najpierw chcecie recenzję?:)

12 komentarzy:

  1. Nie znam tej paletki, kolory są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietne zakupy, zazdroszcze KOBO <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wygląda ta mała paletka z Tarte, też bym ją chciała! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. super nowości, ja nie rozbudowuje swojej kolorówki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bazy marki Smashbox sprawdzają się u mnie najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzy mi się T tartaletka ;) Ja też nie jestem i nie zostanę fanką UD. W mojej ocenie są to tępe, ordynarne cieniska, których ja nie umiem rozcierać.

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię te cienie MY secret - miałam tą samą wersję paletki co Ty.
    najjaśniejszy stosowałam pod łuk brwiowy, brązowy do brwi, a różowego prawie nie używałam, albo jako bazy pod inny cień w podobnym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ani jednego z tych kosmetyków nie miałam okazji wypróbować. Opcja taniej/drożej - chętnie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z MySecret mam jeden cień i jest super, jak znowu będzie promocja, to na pewno zaopatrzę się w więcej kolorów, bo za taką cenę naprawdę się opłaca. Paleta z tarte wygląda ślicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Paletka Tarte ma śliczne kolory, ciekawe jakie ma wady ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger