Zakupy!+Reszta dziwnych rzeczy,które mnie otaczają;)

Hej Kobietki;*
W końcu mam parę minut żeby Wam powiedzieć co się u mnie dzieję:)
Podzieliłam ten mój wywód na rozdziały:

I.Problemy z blogiem
II.Zakupy
III.Remont mnie zabija
IV.Być w klubie Maliny czy nie?Oto jest pytanie
V.Egzamin i pożegnanie się z tytułem ekonomisty


I.Problemy z blogiem

Zacznę może od najmniej przyjemnej rzeczy ( nie licząc egzaminu)Wchodzę sobie dziś na bloga,a tam nie dość że usunięte prawie 20 komentarzy to jeszcze wychodzi na to,że sama siebie obserwuję!Coś jest nie tak i nie wiem czy ktoś w tym maczał palce czy o co chodzi..

II.Zakupy

Chyba najprzyjemniejsza rzecz jaka mnie spotkała w ciągu ostatniego tygodnia.Kupiłam:

W przybliżeniu:


Kocham nad życie te płyny do kąpieli!


Nie udało mi się go wygrać w rozdaniach więc sobie kupiłam:D

Miałam już kiedyś tę próbkę,ale nie zdążyłam użyć bo mój TŻ wylał mi ją na nogi zamiast na włosy:D


Jak wiecie uwielbiam Marion:)


Walczę też z cellulitem:)


Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam kupić


Umiłowana rexonka;)


Jeden wam pokazałam wczoraj,drugi będzie we wtorek:)

III.Remont mnie zabija

Już odkryłam przyczynę bólu głowy.Okropny smród laków i farb:((Oprócz tego połamane paznokcie,suche ręce,5 kg na wadze mniej i ogólne zmęczenie psychiczne i fizyczne.W ciągu ostatniego tygodnia myłam podłogi 23 razy!

IV.Być w klubie Maliny czy nie?Oto jest pytanie.

Chciałam sobie wczoraj dołączyć do akcji testowania ampułek do włosów ,a tu klops!Nie jestem członkiem klubu:(W związku z tym poważnie zastanawiam się nad kandydaturą

V.Egzamin i pożegnanie z tytułem ekonomisty

Niestety mimo najszczerszych chęci nie uda się mi zdać tego egzaminu bo tego nie rozumiem.Bądź co bądź trzymajcie kciuki w poniedziałek i środę:D

 Tak wygląda moje miejsce nauki:D

Kochane naprawdę dziękuje Wam za to,że jesteście i przepraszam,że czasem moja aktywność jest zerowa.Pisząc tego posta 5 razy odchodziłam od laptopa bo albo trzeba podać obiad narzeczonemu bo z pracy wrócił,albo pomóc przy dokręcaniu rolety..Ogólnie jestem zakręcona:)Obiecuję,że jak się to wszystko skończy to wrócę z podwójną siłą;)


Miłego weekendu!:)


6 komentarzy:

  1. No troszkę problemów Ci się skumulowało :/
    Życzę pozytywnego rozwiązania wszystkich.
    Co do Malinowego Klubu...i ja się zastanawiam nad dołączeniem. Ale to jak wrócę do siebie bo póki co jestem u rodziców.
    Fajne zakupy. Peeling Farmony używałam, świetny zdzierkak z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia Marysiu, remont niedługo się skończy i wszystko wróci do normy. Co do wagi to nie zapomnij dobrze się odżywić, dużo owoców i warzyw. Buziaki xxx

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia wszystko się ułozy, tylko troszkę cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie trochę masz na głowie. Mam nadzieję, że szybko Ci się poprawi. Trzymam kciuki za egzaminy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę powodzenia z egzaminami, na pewno dasz radę :)
    Zapraszam do malinowego klubu :) Bardzo miła atmosfera ^.^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger