Moja druga w życiu baza pod makijaż

Hej:)
Dzisiaj normalnie jestem padnięta jak mucha.To ciepło mnie zabija..

Chciałam Wam dziś pokazać bazę,którą wygrałam u Justynki:)
Paczuszka dotarła do mnie w stanie nienaruszonym:)
Stosowałam kiedyś bazę pod makijaż z Oriflame,ale nie zaprzyjaźniłyśmy się bardzo.Na szczęście tym razem jest inaczej;)


Informacje od producenta:


Skład:


Kolor i konsystencja:


Moja opinia:

Produkt znajduje się w szklanej(?) buteleczce z pompką co jest bardzo dużym ułatwieniem gdyż bez problemu dozujemy potrzebną ilość kosmetyku.Kolor na początku przypominał mi pastę do zębów;D zapach jest przyjemny,nie nachalny. Wczoraj jak wiecie byłam na zakupach i postanowiłam wystawić bazę na meeega ekstremalne warunki(czyt.8 godz. na 30'C upale) i wiecie co?Przetrwała;D Makijaż mi nie spłynął ani troszkę,podkład świetnie się trzymał i ja super wyglądałam!Baza idealnie pokrywa czerwone plamki.Naprawdę nie spodziewałam sie aż takiego efektu.Oprócz tego po zmyciu makijażu moja skóra nie była wysuszona jak w przypadku bazy z oriflame gdzie ściągałam ją dosłownie płatami.Baza mnie nie uczuliła,nie podrażniła i bardzo podoba mi sie jej działanie!:)

CENA:23 zł/55ml.
OCENA:5

Używałyście?:)
Jak znosicie upały?

Miłego weekendu;**

23 komentarze:

  1. Ja nigdy nie używałam bazy, przy jakiejś większej okazji chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam jedną bazę z daxa to moja pierwsza, latem prawie w ogóle jej nie używam, czekam na chłodniejsza pogodę, nie mam doświadczenia z bazami, może przetestuję tą którą polecasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo rzadko używam bazy, ale tą kiedyś testowałam i była całkiem niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze zadnej bazy- boje sie ze bedzie mnie zatykac...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy kosmetyk :) Jednak nie używam taki cudów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dawno nie stosowałam bazy
    teraz latem szybko nakładam krem bb i tyle

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam jedną już chyba z rok haha nie używam l;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja miałam tylko jedną z kobo i się zraziłam, nigdy więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Mialam z delii bazę ale inna, nie dla mnie bo zapychała mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używam baz pod makijaż. Moja twarz nie jest problemowa i podkład i tak trzyma się ładnie cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja bazy nie używam ;) jakoś trochę się chyba boję i żal mi narażać moją skórę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam jedną bazę pod makijaż ale jakoś nie lubię używać tego typu kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa baza. A wiesz, jeszcze nigdy nie miałam bazy pod make up;)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa ta baza, ja rzadko używam, tylko na "większe wyjścia"

    OdpowiedzUsuń
  15. spore opakowanie, nie mialam tej

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie używałam bazy, chociaż może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow brzmi zachecajaco musze wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam okazji poznać się z tą bazą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Akurat właśnie nie mam żadnej bazy, sylikonowe mnie zapychają, więc ta jak na razie jest faworytem do zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam z tej serii bazę rozświetlającą, która niestety nie specjalnie radzi sobie z matowieniem mojej buźki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger