Regeneracja stóp,czyli jak zadziałał u mnie krem na pękające pięty nO 36

hej to znowu ja;)
Tym razem mam dla Was kobiecy produkt:)
Jak już wiecie ostatnio dostałam super paczuszkę kosmetyków do pielęgnacji stóp.Pisałam o tym tu:)

Produkty mogłam testować dzięki portalowi:

 Pierwszym produktem jaki trafił w moje ręce był krem na pękające pięty,ponieważ jest to Mój najważniejszy,najtrudniejszy do pokonania problem.



Informacje od producenta:



Skład:


Sposób użycia:


Moja opinia:

W miękkiej tubce znajduje się 75 ml. białego krem o dość stałej konsystencji.Szata graficzna tych produktów jest bardzo ciekawa,ponieważ w fajny sposób akcentuje na którą część stopy produkt najlepiej działa. W tym wypadku jak widać czerwone kuleczki skupiają się w obrębie stopy:)
Produkt dostałam 9.08 i od tego dnia stosowałam go 2 x dziennie.Po porannym i wieczornym prysznicu.
Zapach..hmm..Na początku nie poczułam nic,dopiero po chwili można wyczuć przyjemny,mentolowy zapach.Krem dość szybko się wchłania,ale nie błyskawicznie.Mi to nie przeszkadza bo i tak zawsze u mnie wchłaniał się w pozycji leżącej,więc nic nie brudziłam:D
Szczerze Wam powiem,że działanie zaskoczyło mnie TOTALNIE.Już na drugi dzień zauważyłam,że bruzdy na stopach są jakby "zlepione".Teraz po prawie 7 dniach używania stwierdzam,że skóra na piętach naprawdę stała się dużo gładsza niż przed aplikacją.Być może przyczynił się do tego również peeling,ale o tym w następnym odcinku:)

OCENA:-5(- daję za to wchłanianie gdyż lubię wchłanianie extra szybkie)

Zapraszam Was na portal:http://udziewczyn.pl/

Fakt,że dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.

Ps.Jak sie podoba Wam mój nowy super szablonik:)?
Zrobiła go dla mnie przekochana Karolina z blogu:http://pasjekaroliny.blogspot.com/
Fantastyczne pomysły,super podejście do takiego ciężko kapującego bloggera jak ja i w ogóle cudowna osoba!:)W 100 % zrozumiała o co mi chodzi za co serdecznie jej dziękuję;***

23 komentarze:

  1. Ja nie znalazłam jeszcze dobrego produktu ale z tego co piszesz ten warto kupić. Wiesz może ile on kosztuje?
    Szablon bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szablon fantastyczny :)
    Ja z tej serii mam tylko peeling, który na razie czeka w kolejce. Jestem ciekawa, jak u Ciebie się sprawdzał.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam peeling z tej firmy i jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szablon bardzo ładny i przyjemny:) a nad tym kremem ostatnio się zastanawiałam i już wiem, że gdy go spotkam to go zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja do stóp uwielbiam krem ... do rąk :D
    Isana handcare intensiv z 5% urea.
    Jest zarąbisty! ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. też go mam i polubiłam:) recenzja pojawi się wkrótce:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co w sumie to nawet nie przeszkadzało by mi że się słabo wchłania, stosowałabym na noc i w łóżku to już si może wchłaniać jak chce, także fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że się u Ciebie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  9. Może kiedyś się skuszę na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam problemu z pękającymi piętemi, raczej ze stwardnieniami, a co do szablonu to podoba mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mm ja go jeszcze stosuję ;D ale no fajny jest

    OdpowiedzUsuń
  12. mysle ze jest to fajny produkt i fajnie miec go pod reka;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo świetne zmiany widzę :)
    Co do kremu to nie miałam, ale wydaje się warty uwagi ;) Na przyszłość będę o nim pamiętać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. super, że zadziałał :) ja na razie testuję Skarby Syberii i też raczej wydam pozytywną opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. kupuję kosmetyki tej marki do stóp bo są łatwo dostępne w moim polomarkecie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Musze go wypróbować :)
    zapraszam do mnie i do obserwacji z rewanżem :) www.inszaworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę, że przyjemniaczek :)
    Musze go gdzieś poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. jak to dobrze, że nie mam problemu z pietami :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger