Krem pod oczy bioliq 25+
Witajcie;)
Dziś chciałam Wam opowiedzieć o produkcie,który używam od około miesiąca i jest on moim codziennym,pielęgnacyjnym must have.
Jest to mój drugi krem pod oczy.Kiedyś używałam z avonu z dodatkiem kawioru,ale nie sprawdził się zbyt dobrze,dlatego zabrałam się za testowanie specyfiku od firmy bioliq.Niestety nie znam totalnie firmy,nie miałam żadnego ich produktu,ale nie żałuję,że wypróbowałam ten:)
Tubka zabezpieczona jest jeszcze kartonikiem,na którym widnieją informacje o produkcie oraz o składniku,który odgrywa największą rolę w tym kremie.
Na początku troche sie obawiałam stosowania kosmetyków 25+,bo jednak troszkę mi do tych 25 brakuje,ale stwierdziłam,że jak coś będzie nie tak ,to po prostu przestanę używać;)
Zaczęłam dbać o skórę wokół oczu między innymi dlatego,że boje się kurzych łapek..tak wiem,że to nieuniknione,ale skoro można opóźnić ten proces to czemu nie:D?
Krem super nawilża te okolice.Na noc nie stosuję żadnego kremu na twarz,tylko ten pod oczy,więc tym bardziej się cieszę,że te okolice są bezpieczne przez całą noc.Delikatnie redukuje cienie pod oczami,ale niestety nie zmniejsza opuchlizny..zauważyłam też leciutkie swędzenie na samym początku po aplikacji,ale na szczęście ustało całkowicie.
OCENA:4
Dziś chciałam Wam opowiedzieć o produkcie,który używam od około miesiąca i jest on moim codziennym,pielęgnacyjnym must have.
Jest to mój drugi krem pod oczy.Kiedyś używałam z avonu z dodatkiem kawioru,ale nie sprawdził się zbyt dobrze,dlatego zabrałam się za testowanie specyfiku od firmy bioliq.Niestety nie znam totalnie firmy,nie miałam żadnego ich produktu,ale nie żałuję,że wypróbowałam ten:)
Tubka zabezpieczona jest jeszcze kartonikiem,na którym widnieją informacje o produkcie oraz o składniku,który odgrywa największą rolę w tym kremie.
Na początku troche sie obawiałam stosowania kosmetyków 25+,bo jednak troszkę mi do tych 25 brakuje,ale stwierdziłam,że jak coś będzie nie tak ,to po prostu przestanę używać;)
Zaczęłam dbać o skórę wokół oczu między innymi dlatego,że boje się kurzych łapek..tak wiem,że to nieuniknione,ale skoro można opóźnić ten proces to czemu nie:D?
Krem super nawilża te okolice.Na noc nie stosuję żadnego kremu na twarz,tylko ten pod oczy,więc tym bardziej się cieszę,że te okolice są bezpieczne przez całą noc.Delikatnie redukuje cienie pod oczami,ale niestety nie zmniejsza opuchlizny..zauważyłam też leciutkie swędzenie na samym początku po aplikacji,ale na szczęście ustało całkowicie.
OCENA:4
Jakich używacie kremów pod oczy?:)
PS.Aktualnie siedzę od 5 godzin na uczelni,męczę się na finansach od rana,a tu jeszcze 4 godziny zostały:D
jestem za leniwa na takie kremy :D
OdpowiedzUsuńJa mam teraz AA:) z bioliq mam krem do twarzy z tej serii i jest super
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię Organic Therapy przeciwzmarszczokwy z jagodami acai :) Z Bioliq nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńJa używam kremu pod oczy z Decubal...pisałam o nim nawet na blogu:) jestem z niego bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńU mnie szału nie zrobił bioliq.
OdpowiedzUsuńJA mam ten sam z ShinyBoxa ;] Ale poza nim też Lirene i Phenome także po kolei muszę je zużywać;p
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremiku, ja obecnie używam z Orientany ;)
OdpowiedzUsuńmam go, ale jeszcze nie używałam. czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńJa na noc stosuję masło shea, a rano wklepuję serum Babuszki Agaffi :-)
OdpowiedzUsuńJa używam teraz kremu nawilżające z avonu ale nie wyobrażam sobie by rano i wieczorem nie wklepać kremu pod oczy:)
OdpowiedzUsuńKusicie mnie tą firmą :))) mam upatrzony krem na dzień....pod oczka dostałam teraz z YR, a używam Avon Anew i nie widać końca, więc póki co, ten na liście jedynie wyląduje skoro taki fajny ;))
OdpowiedzUsuńMi jeszcze brakuje sporo do 30, a już używam kremów 30+, także się nie martw :P A kremów pod oczy nie używam i póki co smaruję te okolice kremem, którego aktualnie używam do twarzy :)
OdpowiedzUsuńJa narazie uzywam z ziaja kremu pod oczy :-)
OdpowiedzUsuńMuszę sprobowac:))
OdpowiedzUsuńJa stosuję z sorayi ale bardzo nieregularnie :/
OdpowiedzUsuńja pod oczy używam tołpa ...nie wiem jeszcze czy jestem zadowolona...w sumie nie podrażnia mnie ani nic, no ale efektów też nie widzę...
OdpowiedzUsuń