Macadamia podejście nr 2

Witajcie;)
Rzadko piszę do Was tak późno,ale dziś miałam dzień wariacki:)Kosmetyczka,zakupy.Mój CANONIK JUŻ U MNIE!!:):)Od jutra zapraszam na lepszą jakość zdjęć;)

Dziś chciałam Wam o powiedzieć o kolejnym produkcie,który dostałam od firmy Hairstore.pl.
Mowa tutaj rzecz jasna o:
Jak się u mnie sprawdziła,czy zadziałała?Powiem Wam,że mam mieszane uczucia co do niej,ale o tym za chwilkę;)

Rzadko używam masek.Nie wiem dlaczego.Może temu,że nie umiałam dobrać idealnej?Albo po prostu przyzwyczaiłam się do odżywek?Ciężko powiedzieć.Dlatego bardzo spodobała mi się możliwość przetestowania tego produktu.

Pierwsze co mnie zaskoczyło to mega,mega,mega CUDNY zapach!Pamiętacie takie zozole nie wiem czy to był smak marakuja,czy jakiś inny owoc,ale uwierzcie mi na słowo,że ta maska pachnie identycznie:D chyba przez 5 min.wąchałam ją zanim nałożyłam na włosy:D
Druga rzecz,która mnie zaskoczyła to konsystencja.Kiedyś miałam maskę z Joanny i była ona bardziej "glutowata"Tu mamy do czynienia,ze zbitym produktem.



Absolutnie nie twierdzę,że to jej minus,bo dzięki konsystencji maskę można łatwo rozprowadzić.Po nałożeniu na włosy należy odczekać 10 min. i tak też uczyniłam:)

Po wymaganym czasie zabrałam się za spłukiwanie.Włosy w trakcie spłukiwania były maksymalnie śliskie.Uwielbiam takie uczucie:D!
Niestety nie udało się jej zniszczyć,ani zmniejszyć puszenia:( Jak mi się włosy puszyły tak się puszą;(Mimo tego na drugi dzień ładnie się układały i wydaje mi się,że wyglądały lepiej i pachniały naprawdę nieziemsko!.Może przy dłuższym stosowaniu ich stan by się poprawił?W sumie bardzo mnie to ciekawi i zastanawiam się nad zakupem większego opakowania;)

TU możecie o niej więcej poczytać;)

OCENA:-4(Myślałam,że zmniejszy potworne puszenie):)

Produkt dostałam w ramach współpracy z firmą

*Fakt,iż dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.



Jakich używacie masek do włosów?:)

20 komentarzy:

  1. Nie przekonuje mnie nadal skład tych kosmetyków :))

    OdpowiedzUsuń
  2. kilka razy chciałam ją kupić w TK Maxx ale za każdym razem cena mnie odstraszała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. coś nowego dla moich oczu :) ja bardzo lubię maski z Biovaxu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam trzy inne produkty z tej serii, mam nadzieję, że okażą się być lepsze od tej maski ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena odstrasza to prawda, ale szkoda ze nic wielkiego nie robi

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz widzę w takiej postaci

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm, często widuję produkty tej firmy w TK Maxx, ale są dość drogie dlatego jeszcze się nie skusiłam, może kiedyś, bo ciekawi mnie jak u mnie się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze chciałam wypróbować coś tej marki, ciekawe na co w końcu się zdecyduję ;) Może spróbuj wydobyć z włosów skręt, wtedy powinny przestać się puszyć a zacząć falować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama nie wiem, czy bym ją zastosowała, nie przekonuje mnie do końca.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam nie znam ale cena mnie jakoś nie zachęca.. co za canona masz?!

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam i raczej się nie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tą maskę i wiem, że jeszcze nie raz do niej wrócę. Cena jest bardzo wysoka, ale maska jest wydajna i robi cuda z włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używam masek do włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo osób ją chwali, ale mnie cena skutecznie odstrasza...

    OdpowiedzUsuń
  15. moje włosy też się puszą. chciałabym uzyskać uczucie maksymalnie śliskich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Obecnie używam maski z masłem shea z Avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z tej firmy niesamowicie ciekawi mnie odżywka myjąca Flaweless, jest nieco droga więc ciągle rozważam zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja fryzjerka mi poleciła produkty tej marki. Opinie są różne, jednak przeważają negatywne. Ceny są kosmiczne, więc chyba nie zaryzykuje wydanie 100zł na coś co i tak nic nie da...

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam, że jest świetna, ale cena mnie odstrasza. Chociaż...kto wie. Może się kiedyś na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger