Zaplatane wtorki #2 prosto,elegancko,na codzień i od święta
Witam:)
Dziś mam baaardzo super dzień.Byłam u dentysty i obyło się bez żadnej interwencji pani stomatolog;) Ząbki piękne,zdrowe i bez ubytków:D
Niestety nie wszystko poszło po mojej myśli..Stypendium rektora jest dopiero po pierwszym roku,a nie po pierwszym semestrze jak mnie ktoś poinformował...No cóż..walczę dalej:D:D
Tyle tytułem wstępu:D Dziś zapraszam na prostą fryzurę.Kiedyś już ją tu pokazywałam,ale to było jakieś pół roku temu,więc prezentuję ją jeszcze raz:)
Fryzura do pracy,po pracy,do szkoły i po szkole;)
Pasuje zarówno do dresu,jak i do eleganckiej sukienki.
Zawsze dobieram go od samego czoła.Nie lubię jak mi gdzieś coś wystaje:)Tak wiem,mam odrosty,ale nie chcę farbować włosów,więc przymknijcie na to oko:)
I potem pleciemy sobie dalej pleciemy:D i mamy dwie opcje,albo zaplatamy do końca
Albo tylko do połowy,po czym resztę włosów związujemy w kucyk(przepraszam za tą zdechłą fredkę w kucyku,ale tak mi się włosy puszą:D)
A tu jeszcze chcę Wam zaprezentować gumkę,którą dostałam u Agusi,w zamian za gadulstwo u niej na blogu:)
Dziś mam baaardzo super dzień.Byłam u dentysty i obyło się bez żadnej interwencji pani stomatolog;) Ząbki piękne,zdrowe i bez ubytków:D
Niestety nie wszystko poszło po mojej myśli..Stypendium rektora jest dopiero po pierwszym roku,a nie po pierwszym semestrze jak mnie ktoś poinformował...No cóż..walczę dalej:D:D
Tyle tytułem wstępu:D Dziś zapraszam na prostą fryzurę.Kiedyś już ją tu pokazywałam,ale to było jakieś pół roku temu,więc prezentuję ją jeszcze raz:)
Fryzura do pracy,po pracy,do szkoły i po szkole;)
Pasuje zarówno do dresu,jak i do eleganckiej sukienki.
Zawsze dobieram go od samego czoła.Nie lubię jak mi gdzieś coś wystaje:)Tak wiem,mam odrosty,ale nie chcę farbować włosów,więc przymknijcie na to oko:)
I potem pleciemy sobie dalej pleciemy:D i mamy dwie opcje,albo zaplatamy do końca
Albo tylko do połowy,po czym resztę włosów związujemy w kucyk(przepraszam za tą zdechłą fredkę w kucyku,ale tak mi się włosy puszą:D)
A tu jeszcze chcę Wam zaprezentować gumkę,którą dostałam u Agusi,w zamian za gadulstwo u niej na blogu:)
I co myślicie o takim klasycznym dobierańcu?:)
Lubicie takie rozwiązania?
jaki gruby warkocz o.O woooo...
OdpowiedzUsuńja Cię podziwiam, sama nie umiałabym zrobić sobie dobierańca :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobierańce, ale sam anie potrafię zrobić :-)
OdpowiedzUsuńCudny, gruby warkocz!
OdpowiedzUsuńale masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńostatnia fryzura najpiękniejsza ;)) chciałabym mieć takie grube włosy.
OdpowiedzUsuńśliczny warkocz zrobiłaś :) ja ostatnio polubiłam się z warkoczem holenderskim :)
OdpowiedzUsuńPIĘKNE DŁUGIE WŁOSY, jedyną fryzurą, którą sama sobie potrafię zrobić jest kok.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze na moim blogu, staram się robić dobre zdjęcia :)
Mega pięknie warkoczycho, ja sama nigdy nie dałabym rady, niech mi ktoś zrobiii ;D
OdpowiedzUsuńale masz długie włosy ;)
OdpowiedzUsuńja sama bym sobie nie umiała takiego warkocza stworzyć :)
Lubię takie warkocze :D
OdpowiedzUsuńAle masz mega długie włosy! I jakie gęste!
OdpowiedzUsuńmasz bardzo dużo włosów, o takim grubym warkoczu to mogę tylko pomarzyć :( śliczna fryzurka:)
OdpowiedzUsuńJej, uwielbiam francuzy :) szkoda, że sama sobie nie potrafię zrobić :(
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię robić takich cudów z włosów. Piękne masz włoski, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńAle masz długie włosy :) Ja sama nie radzę sobie z warkoczami :)
OdpowiedzUsuńpiekny gruby warkocz
OdpowiedzUsuńAle ty masz tych włosów :). Piękne są, warkocz super jutro dziecku mojemu spróbuję zrobić :).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię dobierańce, ale u mnie nie bardzo jest z czego go zapleść :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa:) tylko żeby mi to jeszcze na głowie wyszło;p
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńA jakie grube włoski ;)
Ja nie robię od samego czoła, bo ja mam grzywkę i to wygląda u mnie strasznie, u Ciebie zdecydowanie lepiej :))
OdpowiedzUsuńjakie piękne włosiska!!!!! uwielbiam dobierańce, nigdy jednak nie zaplatam od samego czoła, jakoś nie wyglądam tak za dobrze :P
OdpowiedzUsuńWow, ale gruby warkocz, bardzo mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie klasyczne dobierance :)
OdpowiedzUsuńna takich włosach można zdziałać cudo, u mnie nie bardzo :D
OdpowiedzUsuńSuper! Ja robię córce ale dwa bo z jednego to jej ZAWSZE! po bokach coś wylezie
OdpowiedzUsuńO nie, tylko nie dentysta!!! :D Włosy masz przepiękne, a warkocz Ci wyszedł idealnie. Ja nawet kucyka nie umiem zrobić :P
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu uwielbiam zaplatać włosy w warkocze:)
OdpowiedzUsuńJaka burza włosów, wow :)
OdpowiedzUsuńjaaaaakie dlugie ;d
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje fryzury :) Sama też często zaplatam sobie warkocza, albo dobierańca :)
OdpowiedzUsuńPiękne warkocz:)
OdpowiedzUsuńZachwyca!
Bardzo lubię warkocze, ale nie potrafię ich sama upleść, dlatego często jak jestem u rodziców proszę o to moją mamę:) A Twoje włosy - wow! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam dobierańce ale rzadko je mam na głowie bo sama nie potrafię zrobić i mama też nie umie :/
OdpowiedzUsuńKurczę, chciałabym się nauczyć robić jakiś koczek z dobierańcem, mam coraz dłuższe włosy, a taka fryzura byłaby dużo praktyczniejsza przy całym dniu poza domem :)
OdpowiedzUsuńpiękny gruby warkocz , kocham dobierańce ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń