Denko grudzień-marzec
Witajcie;)
Jak wiecie,nie jestem denkowym ekspertem:D wolę mieć otwartych kilka rzeczy naraz, niż zużyć jedną i zabierać się za drugą:D W ciągu kilku miesięcy udało mi się zużyć tylko kilka rzeczy.Jeżeli jesteście zainteresowani jakie to były kosmetyki, to zapraszam:)
Z góry przepraszam za światło,ale naprawdę się nie dało dojść z nim do porozumienia;/
Zacznijmy od kąpielowych dodatków i innych "myjadełek":D
1.Jak dla mnie te żele są najlepsze pod słońcem.Ładnie pachną, fajnie się pienią.Ten zapach kojarzył mi się z cukierkami malinowymi:) Jestem bardzo z niego zadowolona i na pewno wypróbuję różne wersje;)
2.Zapach?Obłędny.Konsystencja?Boska!Można go używać również jako płynu do kąpieli,ale szkoda mi go było wlewać do wanny:D Powiem Wam,że niestety pod koniec buteleczki,zaczęło mnie po nim swędzieć ciało;/Nie wiem czy mnie zaczął uczulać,czy co?Ale jedno jest pewne, na pewno do niego wrócę!
3.Płynów z Luksji używam już od LAT.Nigdy mi nie zaszkodziły,zawsze cudownie umilają kąpiel.Bardzo lubię ten zapach.Kojarzy mi się z latem,owocami,jakimś ciastem?:) Ogólnie przypadł mi do gustu w pełni:)
4.Kolejny cudny zapach:)Ma coś w sobie..słodki,ale zarazem kwaskowaty.Naprawdę ciężko go opisać,ale jest godny polecenia!
5.Bardzo lubię peeling tutti-frutti,ale ten zaskoczył mnie dziwną konsystencją..w przeciwieństwie do wiśniowego,konsystencja była bardzo lejąca,przez co peeling nie był wydajny.Zakupię na pewno,ale w innej wersji zapachowej:) Może ten arbuzik taki felerny?:P
6.Pisałam Wam kiedyś o nim.Dobrze zmywa,ale śmierdzi jak nie wiem co..raczej do niego nie wrócę..
7.Uwielbiam te antyperspiranty.Chyba miałam już wszystkie wersje zapachowe.Ostatnio trafiłam na "sexy".Pachną jak perfumy i się w nim zakochałam na amen:D
8.Mój faworyt od bardzo dawna;) na pewno go kupię nieraz i nie szukam niczego innego;)
9.Używałam go bardzo długo,ale teraz zamieniłam go na Pierre rene.Na ten poluję jak jest na promocji,ale nie często się to zdarza;)
Używałyście jakiegoś produktu?:)
Jak Wasze denka?:)
No no no spore zużycia:):)
OdpowiedzUsuńza tyle miesięcy:D? pesteczka:P
UsuńMiałam taką samą narzutę na kanapę xD Ładne denko. Miałam ten żel z OS i dla mnie był fajny, ale aż tak się nie zakochałam. No i Rexony też uwielbiam, są najlepsze!
OdpowiedzUsuńa Ty masz jeszcze taką narzutę-panterkę chyba nie:D? też ją mam:D
UsuńMiałam 2 - faktycznie zapach piękny :)
OdpowiedzUsuńzgadza się <3
Usuńuwielbiam płyny do kąpieli luksja, szczególnie wiśniową tartę.
OdpowiedzUsuńja jeszcze lubię czekoladę i pomarańcz:P
Usuńpeelingi owocowe z farmony są świetne :D i nowość lawendowa która wejdzie / weszła teraz do sprzedaży również :)
OdpowiedzUsuńlawendowa???nie słyszałam nic;D
Usuńbardzo chciałabym poznać wersję lawendową:)
UsuńNie używałam podkładu Oriflame może kiedyś,żele original source także lubię tak jak wileką butle Ziaji:)
OdpowiedzUsuńten podkład jest naprawdę boski:)
UsuńNie używałam tych kosmetyków, jednak najbardziej kusi mnie peeling Farmony :)
OdpowiedzUsuńoj polecam szczerze!
UsuńOjj nie wiem czy mój poprzedni komentarz się opublikował, w każdym bądź razie to żele OS i płyny Luksja kocham:D A ja też kiedyś nie umiałam denkować, nauczyłam się, mimo, że nadal mam kilka rzeczy otwartych na raz i nie zmienię tego :))
OdpowiedzUsuńto naucz mnie plis:D
Usuńpodziwiam Was, że tyle zużywacie!
OdpowiedzUsuńprzeca to malutko:D
UsuńNiektóre produkty miałam, ale w innych wariantach zapachowych i sobie je chwaliłam :)
OdpowiedzUsuńa które?:)
UsuńBardzo lubię te płyny do kąpieli z Luksji, a na to mydło z Ziaji muszę się skusić:)
OdpowiedzUsuńpłyny są boskie, a mydełko warto kupić;)
UsuńLuksji lubię żele pod prysznic, płynów niestety nie spróbuję z racji posiadania tylko prysznica :)
OdpowiedzUsuńoj to współczuję;)
Usuńrexone i tutti frutti bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńto pjona:P
Usuńfaktycznie ta wersja zapachowa peelingu od Tutti Frutti ma jakąś bardziej lejącą się konsystencję :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie wiem czemu tak sie robi..
UsuńNic nie miałam z tego co pokazałaś...ja nie wiem, chyba asortyment w drogeriach różni się w zalężności od wielkości miasta :P
OdpowiedzUsuńa możliwe;) ale ja mieszkam niedaleko niedużego miasteczka;)
UsuńMój peeling również jest rzadki
OdpowiedzUsuńciekawe czemu ten arbuz taki jest
UsuńWidzę sporo umilaczy kąpielowych :-) Też je lubię :-)
OdpowiedzUsuńmoja mania:D
Usuńmoja kochana Rexona! zaszalałaś z denkiem!
OdpowiedzUsuńteż lubisz?;)
UsuńMydło Ziaji też miałam i na szczęście nie zaczęło mnie uczulać, bardzo polubiłam jego zapach ;)
OdpowiedzUsuńto niebieskie miałaś?:)
UsuńLuksje do kąpieli uwielbiam. Daj znać jak podkład z Pierre Rene. Zastanawiam się na kupnem.
OdpowiedzUsuńkochana jest u mnie na blogu jego recenzja;)
Usuńdużo produktów które lubię :) spore denko ;)
OdpowiedzUsuńto mamy podobny gust:)
UsuńPłyny z Luksji też kocham, a po Twoim poście kupię Rexonę, bo ostatnio zastanawiałam się ale nie wiedziałam czy jest dobry :P
OdpowiedzUsuńja rexony już prawie 4 lata używam
UsuńOj muszę do mojego jutro zajrzeć ;)
OdpowiedzUsuńZ Ziaji miałam tylko próbkę tego mydła, ale jakoś mnie nie zachęciło, OR mnie wysusza :(
wysuszają Cie te żele? współczuję:(
UsuńJa też uwielbiam peelingi Tutti Frutti mój ulubiony chyba jeżyna & malina :)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam:)
Usuńnooooo trochę tego nazbierałaś :-)
OdpowiedzUsuńlubię te płyny do kąpieli Luksja, często używam jako mydła do rąk, bo pachną obłędnie
o tak! zapach jest boski!
UsuńMoje denko to kompletna słabizna :( Twoje za to robi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńale patrz z ilu to mc:D
Usuńzazdroszczę Ci, że możesz używać tych pachnących cudów do kąpieli, u mnie od razu byłby wysyp wyprysków po SLS :(
OdpowiedzUsuńżartujesz??? nie miałam nigdy takich problemów
UsuńJa nic z tego nie miałam ;< nie lubię antyperspirantów w spreju, wolę kulki :-)
OdpowiedzUsuńkulki też mam:P
UsuńMiałam podkład Giordani i był dosyć dobry, mam teraz żel pod prysznic Original Source anansowy - ale jak dla mnie jest zbyt mało nawilżający. Pachnie ładnie i nic poza tym.
OdpowiedzUsuńw sumie u mnie szkód nie czyni:)
Usuńznam jedynie numer 1- zapach jest obłędny!
OdpowiedzUsuńWidzę, że zużywanie kosmetyków idzie Ci tak "szybko" jak i mi ;) no bo na tyle miesięcy, to tak nie za dużo zdenkowałaś, ale chociaż wiem, że nie jestem sama :D
ale duzoo..:) ja tez bardzo lubie luksje x
OdpowiedzUsuń