Moja kolekcja pędzli+ich stan po roku użytkowania:)
Witajcie;)
3.
4.
5.
6.
7.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
To właśnie tym cudeńkiem wykonuję te wszystkie kolorowe kreski:)
16.
A tym pędzelkiem lubię sobie nadawać kształt kreski za pomocą cienia;) Potem poprawiam tylko linerem.
19.
Dziś chciałabym Wam pokazać moją kolekcję pędzli z firmy Lancrone, poopowiadać co nieco o nich i zastanowić się wspólnie z Wami, czy tańsze znaczy gorsze;)
Pędzle dostałam w tamtym roku wraz z paletką sleek'a au naturel od rodziców za dobrze zdaną maturę:) To był mój prezent, o którym dawno marzyłam:) Przyznam, że na początku myślałam o jakimś zestawie z Hakuro czy Maestro, ale bałam się, że jak mi się znudzi, to szkoda wywalić około 300 zł za zestaw. Pędzle zakupiłam w tym sklepie. Nie pamiętam już dokładnie za ile. Chyba coś ponad 80 zł. Ciężko mi powiedzieć, a nie chcę Was wprowadzić w błąd. Pędzle były zapakowane w etui. Każdy z nich był zabezpieczony.Zarówno włosie jak i rączka.
W zestawie znajdziemy pędzle do makijażu
TWARZ
1.
Używam go zazwyczaj do usunięcia cienia, jeżeli mi się zesypie. W sumie i tak pierwsze maluję oczy, bo później się boję, że jak mi sie osypie na podkład to będzie kaplica, ale mimo wszystko ta "miotełka" się przydaje do oczyszczenia twarzy przed nałożeniem podkładu.
2.
Pędzel do pudru- jest to w sumie jedyny pędzel, na który bym mogła narzekać. Od samego początku strasznie mi gubi włosie.Nie pomogła ani kąpiel ani nic. Żałuję, bo jest bardzo mięciutki i super aplikuje się nim puder, ale te włoski na twarzy są irytujące ciutkę.. Jeżeli macie jakiś pomysł na to, żeby pozbyć się tego wypadania, to proszę dajcie znać!
3.
Pędzle do różu-jest zdecydowanie mniejszy niż pędzel do pudru, nie wiem czemu na zdjęciu to wygląda inaczej:D Bardzo mięciutki, nie gubi włosia jestem z niego zadowolona. W sumie to dzięki niemu nauczyłam się aplikować róż, bo mój wcześniejszy był niestety porażką.
4.
Pędzel do bronzera- jak widać ścięty, bardzo fajnie mi sie nim nakłada bronzer pewnie ze względu na jego kształt. On równiez nie gubi włosia i nie mam z nim żadnych problemów.
Pędzel do podkładu- Rzadko używam pędzla do nakładania podkładu. Przeważnie aplikuję go gąbeczką. Jedyne co moge mu zarzucić to to, że jest bardzo twardy. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale ja bym jednak wolała żeby był milszy:D
OCZY
Tu nie będę każdego pędzla opisywać, bo wiadomo, że większość jest do cieni:D Jedynie chciałabym Wam o kilku więcej opowiedzieć.
7.
Tu musze się zatrzymać i powiedzieć Wam, że kuleczkę sobie sama zepsułam;/ Niestety mam taki ciasny pojemnik na pędzle, że parę włosków mi się powyginało i drapie mnie po oku:D
Jeszcze co mogę dodać to to, że muszę sobie sprawić taki pędzel, tylko że w mniejszym rozmiarze;)
8.
9.10.
11.
12.
13.
14.
15.
To właśnie tym cudeńkiem wykonuję te wszystkie kolorowe kreski:)
16.
A tym pędzelkiem lubię sobie nadawać kształt kreski za pomocą cienia;) Potem poprawiam tylko linerem.
USTA
W tej kategorii się niestety nic nie wypowiem, bo nie używam totalnie żadnych pędzelków do malowania ust.
17.
18.19.
PODSUMOWANIE
W zestawie miałam 21 pędzli, ale nie mam pojęcia gdzie mi sie 2 zapodziały;/ Jestem bardzo z nich zadowolona i ciesze się, że nie wydałam wtedy nie wiadomo jakiej kwoty na cały zestaw. Jedyne 2 pędzle które bym wymieniła, to do pudru i do podkładu. No i może zaopatrzyłabym zestaw w mniejszą kuleczkę. Rączki są drewniane. Nic się z nimi nie dzieje. Jeżeli chodzi o czyszczenie, to piorę je w zwykłym szamponie dla dzieci.
Szczerze polecam początkującym osobom te pędzle.
CENA:ok 80zł/21szt
OCENA:-5
a Wy jakich pędzli używacie?;)
Polecicie mi coś do pudru i podkładu:)?
Całkiem niezły tyn zestaw :) Ja się bardzo polubiłam z pędzlami Sense&Body :)
OdpowiedzUsuńwlasnie planuje dokupic kolejny wiekszy zestaw wlasnie pedzli tej firmy ja mam obecnie mniejszy zestaw i bardzo lubie choc pedzel do pudru bym wymienila bo moj akuratnie bardzo gubi wloski :(
OdpowiedzUsuńZ tego co sie orientuję, pędzel do podkładu, języczkowy przeważnie jest twardy i zbity, bo można nim również nakładać maseczkę na twarz ;) Ja sama do podkładu używam pędzla równo ściętego i jest to super sprawa. Mam pędzle z RoseWholesale, są naprawdę genialne!
OdpowiedzUsuńa ja nie mam żadnego pędzla, kiedyś miałam do różu taki składany ależ go lubiłam , a teraz nie używam :)
OdpowiedzUsuńOOO co za kolekcja ;D
OdpowiedzUsuńJa obrałam taktykę, że nie kupuję zestawu tylko sukcesywnie staram się powoli dokupować pędzle jakie mi potrzeba. :) Aczkolwiek gdyby ktoś ze znajomych się pytał o zestaw to już wiem co polecić i do jakiej notki odesłać :D
OdpowiedzUsuńmam od wielu lat kilka pędzli Lancrone, służą mi bardzo dobrze, kupiłam na sztuki
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że nie są jakieś tragiczne, chyba trzeba nad nimi się zastanowić :)
OdpowiedzUsuńJak dla początkujących to znaczy że dla mnie:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jeden pędzel do pudru taki duży ale i tak rzadko używam:)
Spory ten zestaw. Jak widać niekoniecznie trzeba przepłacać. Chociaż ja wolę kupować pojedyncze pędzle :)
OdpowiedzUsuńja lubię hakuro:) a kuleczka jest całkiem dobra z essence.
OdpowiedzUsuńJa mam pedzle Hakuro, marzą mi sie tez Zoeva i RT lub Kozlowski.
OdpowiedzUsuńJak pedzej gubi wlosie to nie wiele z tym zrobisz. Dokup sobie pedzelek do pudru,polecam te z Catrice - tanie i dobre. Mam dwa od paru lat i mi swietnie słóżą.
A do mycia polecam ci szare mydlo Biały Jelen w kostce - domywa nawet podklady,linery,pomadki czy maski.
Faktycznie stan ich najgorszy nie jest :) ja kocham moje hakuro:)
OdpowiedzUsuńMAm jeden pędzel tej fizmy taki języczkowy do oczu coś jak nr 11 bardzo jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja, jak na rok używania ich stan nie jest najgorszy :)
OdpowiedzUsuńNie posiadam żadnego zestawu pędzli, a szkoda, bo kuleję mocno w temacie makijażu... :(
OdpowiedzUsuńTak rzadko się maluję, że w życiu nie będę mieć takiego zestawu pędzli.
OdpowiedzUsuńja sobie chyba na gwiazdkę zażyczę taki zestaw :P
OdpowiedzUsuń