Prywata,milion moich zdjęć i jeszcze raz komiks, czyli przeżyj niedzielę z Pauliną!:)

Witajcie;)
 Pamiętacie jak w poniedziałek wspominałam Wam w notce, że byłam na rajdzie?;) Obiecałam, że przyjdę do Was z notką na ten temat, zdjęciami i komiksem? A, że ja zawsze obietnicy dotrzymuję to jestem:D.Przyznam, że lubię ryzyko, lubię ekstremalne sporty, ale zazwyczaj oglądać niż być zawodnikiem:D. Po tej niedzieli wydaje mi się, Ba! jestem przekonana!, że muszę kiedyś siąść do takiej rajdówki! Choćby jako pasażer, ale muszę :D.
Oczywiście sprawa jest jasna z kim się wybrałam na rajd:D. Z moimi kochanymi przyjaciółmi. W czwartek zaplanowaliśmy że jedziemy, w piątek był Michał u mnie z koszulkami i zaczęliśmy tworzyć :D



Oczywiście standardowo Paulina zarzuciła pomysł i zleciła wykonanie:D. Nie no tak na serio to ja jestem antytalent jeżeli chodzi o malowanie i pisanie na koszulkach i tego typu podobnych sprawach, wiec odpuściłam i zaufałam Michasiowi:D Tymczasem Marcin przygotowywał transparent, który potem dumnie zawiesiliśmy na płocie, ale o tym za chwilę:D. Nie mogliśmy się zdecydować co by napisać na koszulkach. Rzecz jasna nie obyło się bez stron typu"demotywatory'', "te myśli" i innych tego typu. Koniec końców znaleźliśmy i heja:D. Od lewej moja koszulka, potem Marcina i na końcu Michała.
Umówiliśmy się na 11.30, bo właśnie o tej porze w miejscowości niedaleko mnie miał jechać Colin,czyli nasz faworyt. Na miejscu byliśmy punktualnie, ale że był to ciutkę kitowy punkt obserwacji, więc postanowiliśmy się przenieść. Tam okazało się, że musimy czekać około 1,5h. bo aktualnie jest przerwa. Zajęliśmy sobie super miejscówkę, wszystko grało, aż po ponad godzinie okazuje się, że tutaj rajdu nie będzie. I znowu wędrówka:D. Na szczęście dotarliśmy szczęśliwie, rajd zaliczyliśmy, a na dowód tego mam dla Was mały komiks:D. Udanego oglądania i czytania:D


Paulina wstała rano i pomyślała"o to dziś jedziemy na rajd, a ja taka nieuczesana"!;P


 Michał:" Boskie zrobiłem te koszulki, chyba zostanę projektantem"

 Marcin:" a mój transparent z prześcieradła nic dla was nie znaczy?"

 Danusia:" siedź tutaj grzecznie i czekaj na mistrza."

 Paulina Jolusia: "słabo to widać, to nic że jesteśmy na drodze, rozłóżmy się tu i poprawiajmy"

 Danusia:"a ubiorę se koszulkę Marcina. Rozmiar xs czy xxl, żaden problem dla mnie"


 Marcin:"zrobisz mi jeszcze jedno zdjęcie i pozbędziesz się aparatu."


Michał:"Co by tu zrobić żeby wkurzyć Jolkę?"


Michał:"Marcin chodź zrobimy sobie friendsie żeby zrobić Jolce na złość"


Marcin:"Ostrzegałem Cię przed chwilą! Za karę chcę fotkę z Michasiem!"


Marcin i Michał:"Widzisz z nami sie nie zadziera:)"


Marcin:"Przykro mi Michał, ale zrobiłeś mi brzydkie zdjęcie.Za karę musisz zjeść aparat"


Marcin:"Robicie mi brzydkie zdjęcia, śmiejecie się z prześcieradła. Foch!"


Danusia:"a ja jestem śliczna i będę podrywać uczestników i kibicow:D"


Michał:''Te Panie, albo nas pan puszczasz z tamtej strony albo se inaczej pogadamy"

  Michał:"Czemu nie mogę zrobić ładnego zdjęcia? Czy to wina zasłoniętego obiektywu?"

 Michał:"haha! wejdę se na płot i nie będzie lepszego fotografa ode mnie"

Michał:" a schodzę i tak nie umiem zrobić dobrego zdjęcia"


 Prześcieradło jak wisiało tak wisi, zmieniamy miejscówkę.

 Marcin:" jeżeli myślisz, że mi przeszło to się mylisz!"

 Michał:" ubiorę se okulary i pomyślą, że jestem z ochrony"

Paulina Jolusia:" patrz i ucz się Michał od mistrza jak robić dobre zdjęcia!"






 Danusia:" wow.. jak oni szybko jadą.. Dałabym radę tyle corsą wyciągnąć?"

 I NASZ UKOCHANY COLIN!

 
Michał:" dziewce opuść mnie już plis"

Danusia :"kurde za długie ma Paulina Jolusia włosy. Co by tu zrobić żeby je skrócić? "


Paulina:"Dobrze, że ubrałam te spodnie w azteckie wzory, każdy zwróci na mnie uwagę"


Paulina:"Urocza jestem, czyż nie?:D"

 Paulina:"Jakby tu dyskretnie obrócić aparat, żeby nikt nie widział, że robię sobie selfie?"


Paulina:"Marcin siądź obok bo mi niewygodnie"


I po rajdzie;)


Czytała: Paulina i Krystyna Czubówna.

 Było miło, ale się skończyło:) do następnego:D


Uff.. przejechałam przez całą relację:D. Pewnie myślicie sobie, czy moi znajomi nie obrażą się za te opisy i zdjęcia?:D. Na pewno nie, bo to na moim prywatnym profilu na fb już wisi od niedzieli, a poza tym oni znają mnie i moje poczucie humoru:D. I właśnie tak spędziłam niedzielę, w najlepszym gronie, z najlepszymi ludźmi:) 

30 komentarzy:

  1. super spędzony dzień :) masz świetne okulary!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super akcja :) koszulki są cudowne i liczy się czyjeś wsparcie
    ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:D przekażę Michasiowi, że mu coś wyszło:D
      Wsparcie Colin miał chyba najlepsze jakie mógł mieć;D

      Usuń
  3. świetne zdjęcia i rewelacyjnie spędzony czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chciała tak spędzić niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mieć oddanych przyjaciół to w dzisiejszych czasach największy skarb. :-) super, fajna z Was ekipka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak zgadzam się z Tobą :) Moje słoneczka to dla mnie największe skarby jakie miałam <3 dziękuję :*

      Usuń
  6. Super relacja :D Powinnaś być dziennikarką. A Pan Marcin niczego sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem czy ja taki niczego sobie :P było by może lepiej jak bym się ogolił ;]

      Usuń
  7. jak ja lubię taką prywatę na blogach :D jaka Ty uhahana! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to jak kibicowanie w fajnym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne okulary i wspaniała niedziela :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty już mi tak nie słodź Paulinko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że się świetnie bawiliście :D
    Ale kurcze, jak Ci pasują te oprawki okularów! :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger