Zawalczmy o lepszą skórę.
Witajcie.
U wielu z Was prószy śnieżek, a ja mieszkam w górach i na razie cisza. Może to cisza przed burzą?;) Kto wie;). Wczorajszy post sprawił, że liczba wyświetleń była szalona;) Zapraszam tych, którzy jeszcze nie widzieli na NAGI post.;)
A wracając do dzisiejszego tematu... Zaczęłam również dbać o skórę, która niestety przysparza mi mega dużo problemów.. Jest sucha, ściągnięta. Zazwyczaj zwykłe balsamy nie dają z nia rady, ale z pomocą przyszedł mi olej kokosowy, który całkowicie skradł moje serce;).
Miałam już kilka przygód z kokosikiem, ale nigdy to nie był 100% olej. Zazwyczaj wiecie jakie to były produkty. Aqua, coś tam, coś tam, coś tam i na samym dole coconut oil. W tym przypadku jest zupełnie inaczej na szczęście. Produkt znajduje się w okrągłym, zakręcanym słoiku. Niestety nie zabezpieczony żadnym sreberkiem, a szkoda. Na opakowaniu widnieje informacja o składzie i o właściwościach produktu. Ja zaczęłam go stosować głównie z myślą o suchych partiach na moim ciele, których jest niestety bardzo, bardzo dużo. Najpierw zaczęłam go aplikować na łokcie i kolana, a później na całe ciało.
Olej ma stałą konsystencję. Topi się pod wpływem ciepła. Ja zazwyczaj biorę troszkę na dłonie, pocieram i już mogę się smarować :). Pierwsze co zwróciło moją uwagę to zapach. W opakowaniu jest nawet przyjemny, kokosowy, ale na ciele się zmienia. No nie jest to na pewno zapach, którym bym chciała pachnieć na randce, ale podczas domowego SPA czemu nie:D. Nie stosowałam go jeszcze na włosy, ale zastosuję na pewno. Wystarczy nie wielką ilość rozprowadzić na ciele. Dość długo się wchłania, ale po stosowaniu go codziennie na wysuszone partie zauważyłam poprawę. Jak dla mnie produkt ma więcej plusów niż minusów, więc mogę go z czystym sercem Wam polecić :)
CENA:36 zł/100 ml. Można go zakupić tu
OCENA:-5
- "Wszystkie Panie dbające o swoje zdrowie i skórę zapraszam do przetestowania organicznego peelingu do ciała be organic"
Uwielbiamy olej kokosowy w pielęgnacji, jak i w kuchni:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam olej kokosowy. Sama nie wiem czy bardziej ja czy moje włosy : p
OdpowiedzUsuńoj chce ten olej :)
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście również nie ma śniegu i mam nadzieję, że tak na dłużej pozostanie ;)
Uwielbiam olej kokosowy a moje włosy w szczególności go wielbią :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam oleju kokosowego ;) Chyba w końcu muszę to nadrobić, może i mnie przypadłby do gustu :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zakupu właśnie oleju kokosowego i czytam różne opinie :) Ten mi się bardzo podoba :) Leci na chciejlistę :D
OdpowiedzUsuńStwierdzenie, że kosmetyk dostałaś za darmo mi sie nie podoba. A zrobienie zdjęć, obrobienie ich, napisanie recenzji i przetestowanie? Widzisz nic w życiu nie ma za darmo.
OdpowiedzUsuńBałabym się, że zapcha mi skórę :( za to na włosach sprawdzałam. :)
OdpowiedzUsuńNIe polubiłam sie z olejem kokosowym ;/
OdpowiedzUsuńTeż mam, używam i lubię :)
OdpowiedzUsuńwszystko co z kokosem to uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś na nim coś usmażyć? Daje fajny smak :) U mnie świetny do ciała ale beznadziejny do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa muszę mieć coś najpierw, żeby buzię wyleczyć :((
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś do włosów i był bardzo fajny! :)
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy mam i używam go do włosów :)
OdpowiedzUsuńmm kokosek <3
OdpowiedzUsuń