Nowy rok+nowe plany=zmiany:)

Hej hej :)

Witam się z Wami dziś niedzielnie:). 'Śnieg sypie i ciągle mu mało' :). Dziś zajęcia wcześniej skończyłam więc ogarnęłam kanał i ogarniam bloga. Sesja zbliża się nieuchronnie. Boje się, bo egzaminy wcale nie są łatwe.. Na szczęście mam już dwie piątki na koncie, więc powoli, a do przodu :).

Chciałabym Wam opowiedzieć o zmianach i planach jakie mam na 2015 rok, ale nie chodzi mi o życie prywatne, tylko bardziej o życie 'wirtualne'. Wiem, zabrzmiało to tragicznie. Po prostu chodzi mi o to co chcę zmienić w swoim podejściu do blogowania i ogólnie  w samym blogu/vlogu.

Pewnie się zdziwicie że ja, osoba która stara się codziennie dodać post, albo góra co dwa dni chce jeszcze więcej pisać. Tak chcę! Bo to kocham, bo sprawia mi to przyjemność, bo chcę się z Wami dzielić moimi nowościami, bublami, hitami, denkami. Niestety czasem dłuższa przerwa się pojawia, która wynika albo z braku czasu, albo pomysłu, albo zdjęć. Dlatego mam zamiar robić jeszcze więcej postów 'na zapas' żeby w sytuacji awaryjnej Was nie opuszczać, tylko ciągle działać :)

Niestety zaniedbałam też Wasze blogi. W sumie starałam się wchodzić tylko do tych najbardziej aktywnych u mnie, a wiem przecież że są tu też osoby, które są nowe i piszą bardzo ciekawie.  W związku z tym postaram się codziennie nadrabiać nowe posty i komentować je. Czy mi się uda? Nie wiem. Bardzo bym chciała. Fakt faktem, że czasem sama nie wiem co napisać i wejdę, poczytam i nie skomentuje,ale to nie znaczy, że zapomniałam o Was :*

 

 Nie oszukujmy się, każda i każdy z nas pisze dla KOGOŚ. Nie dla siebie. Dla siebie to ja sobie mogę prowadzić pamiętnik albo jakiś kalendarzyk, a każdą notkę piszę z myślą o Was. Ten rok rozpoczęłam z liczbą 701 obserwatorów. Mam nadzieję, że za rok ( a może nawet szybciej:)) przekroczę wymagany 1000 :). Może to zabrzmi dziwnie, ale byłoby do spełnienie moich marzeń blogowych;) . Pewnie każda z nas ma swój cel blogowy i do niego dąży, więc i ja dąże chociaż nie po trupach :).

 Jak zobaczyłam 100 000 wyświetleń, to prawie spadłam z krzesła:D. W ciągu roku przybyło mi ponad 80 000 odsłon. Bardzo dużo, ogromne cyfry jak dla mnie. Każde kliknięcie mojego bloga jest dla mnie niesamowitą radością, więc oglądajcie mnie jak najczęściej :D.

Tyle razy sobie obiecywałam, że REGULARNIE będę odpisywać na Wasze komentarze.. że skoro WY poświęcacie mi czas, to moim blogerskim obowiązkiem jest poświęcenie Wam czasu również niestety nie wychodzi mi to.. Albo zapomnę, albo mi się nazbiera z 20 notek i się mi po prostu nie chcę, albo sama nie wiem czemu tak wychodzi :D.

TRZYMAJCIE KCIUKI ZA REALIZACJĘ :)