Moje wspomnienia studniówkowe:)

Witajcie :) 
Coś mnie zebrało ostatnio na wspominki jak malowałam dziewczyny i powstał filmik, w którym opowiadam o mojej studniówce, pokazuję sukienkę, dodatki i zdjęcia :)
Jeżeli jesteście ciekawi to zapraszam :)
Ps. nie wiem czemu jakiś taki żółty obraz na początku filmiku, potem jest już w miarę ok także wybaczcie :)





 

15 komentarzy:

  1. sukienka na miarę księżniczki ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. oj kiedy tam studniówka była;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ach swoją mało już pamiętam ;.p

    OdpowiedzUsuń
  4. ja noszę rozmiar 35 i też mam ogromny problem jeśli chodzi o znalezienie butów.
    Makijaż na zdjęciu mi się podoba :) Ogólnie wyglądałaś przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale miałaś piękną sukienkę, jak księżniczka! Zazdroszczę :) Moja studniówka była w czasach gdzie wszystkie miałyśmy długie sukienki, a tylko kilka osób miało krótkie. Więc chyba to był powoli ten przełomowy moment. Musiały być niestety czarne (bez sensu) No i niby byłam zadowolona ze swojej sukienki, ale też strasznie zła kiedy na poszukiwaniach widziałam tyle innych piękniejszych sukienek, ale były kolorowe...
    W każdym razie wyglądałaś ekstra ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna studniówka , świetnie wyglądałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże...od mojej studniówki minęło 6 lat, od zerwania z chłopakiem z którym byłam na ów imprezie - 4 lata....Jak ten czas leci...

    Pięknie wyglądałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ahh studniówk! kiedyy too byłooo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie wyglądałaś :)) Ja nie wspominam swojej studniówki za dobrze- masa ludzi i za mała sala, reszty można się domyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no proszę :D teraz wszędzie pełno było "studniówkowych" postów, a Ty tu takie wspominki, ale kilka lat wstecz :D fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger