Złoto pigment z kobo+MAKIJAŻ!
Witajcie :)
Dawno, dawno, dawno temu pisałam Wam o pigmencie z firmy Kobo, który dostałam od mojej znajomej. Stał sobie stał, aż w końcu postanowiłam nim wykonać makijaż. Myślałam, że będzie się osypywać, czy jakieś inne niespodzianki robił, ale na szczęście nic takiego nie ma miejsca. Bardzo fajnie się nim pracuję. Skąd pomysł na taki makijaż? Koleżanka wysłała mi podobny i pomyślałam, że spróbuję go wykonać. Musiałam go rzecz jasna ciutkę zmodyfikować. :) I teraz jeszcze parę słów o podkładzie. Kochani, dużo z Was mi pisze na fb, że mam użyć jaśniejszego bo mi się szyja odcina... Niestety jaśniejszego już nie ma:D. Mam po prostu problem z odpowiednim oświetleniem/ ustawieniem aparatu, przez co szyja może wydawać się jaśniejsza od twarzy. W realu i na filmiku to wygląda zupełnie inaczej. Nie przedłużając zapraszam do oglądania zdjęć :)
Lubicie złotko?;)
Piękny kolorek <3 I ładny makijaż :3
OdpowiedzUsuńa Ci ładnie wyszedł ten makijaż !!!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten złoty pigment z Kobo, jest śliczny. :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle rewelka:) Twoja twarz jest stworzona do malowania:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł ten makijaż☺a złoto bardzo lubię☺
OdpowiedzUsuńśliczne to złotko, bardzo podoba mi się jak wygląda na oku :)
OdpowiedzUsuńja nie za bardzo przepadam za złotem ale na Twoim oku bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPięknie ;)) Kocham złoto w makijażu :))
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż:)
OdpowiedzUsuń