5 postanowień na lato.
Witajcie :)
Dziś nietypowo, ale czasem trzeba wprowadzić jakiś inny post niż tylko kosmetyczny. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko:). Takie odmóżdżenie jest mi potrzebne szczególnie teraz, kiedy naprawdę całymi dniami przygotowuje się do ostatnich dwóch egzaminów... ale miało być przyjemnie, a nie dołująco, także koniec narzekania i przechodzę do sedna posta :)
1.WIĘCEJ CZASU NA ŚWIEŻYM POWIETRZU
Nie wiem czy macie tak jak ja, ale od dziecka jarałam się tym, że dni są coraz dłuższe. Uwielbiałam patrzyć na zegarek i za okno i 'walczyć z czasem', czyli czekać z dnia na dzień na późniejszy zachód słońca. W tym roku nie zamierzam oglądać tego zjawiska zza okna, tylko jak najwięcej wieczorów spędzać na zewnątrz i cieszyć się tym 'na żywo' :)
2. OPALANIE NIE BOLI
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i pod kontrolą żeby tu od razu krzyku na mnie nie było:). Zawsze byłam blada, mam typowo słowiańską urodę i ciężko mi się było opalić. Ostatnio spędziłam trochę czasu na słońcu (jak jeszcze było:)), opaliłam się i spodobałam się sobie taka :). Do ślubu chcę mieć ładny kolorek, a nie dużo czasu zostało, bo tylko jakieś 2 tygodnie (!).
3.POZAŁATWIAĆ NIEDOKOŃCZONE SPRAWY...
Wiem, że większość moich znajomych studentów właśnie tak podchodzi do sesji, ale ja znowu jestem z tych 'innych' :D. W czasie sesji prawie cały swój czas poświęcam na naukę i zaniedbuję masę spraw. Od takich błahych jak posprzątanie w szafce, po pogorszenie kontaktów ze znajomymi. Mam nadzieję, że w lecie zrealizuję kilka projektów, więcej czasu spędzam z Wami, zadbam o bloga i kanał i zrobię wszystko co miałam zrobić;).
4....ALE TEŻ ODPOCZĄĆ
Cały ten rok Akademicki był dla mnie mega ciężki... Przyznam Wam, że w tamtym semestrze nie dość, że prawie co zjazd siedziałam sobota i niedziela do 21.15 (!), to jeszcze miałam same 'ciekawe' przedmioty. O ile pierwszy rok na studiach 'przepłynęłam', o tyle tu musiałam sie bardziej dołożyć. Cóż.. tak to jest jak się jest ambitnym i chce się mieć średnia dużo ponad 4.0 :)
5. PIĆ WIĘCEJ WODY I REGULARNIE SIĘ ODŻYWIAĆ
Niestety problemy z kolanem nie pozwalają mi ćwiczyć i raczej nie zapowiada się, że szybko się to zmieni. Muszę więc zadbać o swoją wagę w inny sposób. 5 posiłków dziennie i 2l. wody to mój plan. Czy mi się uda? Nie wiem, mam nadzieję, że tak,chociaż powiem Wam szczerze, że mega brakuje mi ćwiczeń.
A Wy macie jakieś postanowienia ?:)
Świetne postanowienia. Niektórym mogą się wydawać banalne, ale czasem o tak prostych sprawach się zapomina. Na pewno uda Ci się je zrealizować :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam zamiar sie ladnie opalic ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia, ja piję dużoooo wody, herbat i różnych płynów. w wakacje na pewno nie odpocznę.
OdpowiedzUsuńŚwietne postanowienia i jakie przyjemne :)
OdpowiedzUsuńjejku.. zazdroszczę Ci tej motywacji do nauki podczas sesji.. Ja mam całkiem odwrotnie :D też muszę nabrać koloru na ciele :D
OdpowiedzUsuńPod wszystkimi punktami śmiało mogłabym się podpisać :)
OdpowiedzUsuńostatni punkt tez zaliczam do must have:P
OdpowiedzUsuńJa uciekam przed słońcem, bo od razu mam przebarwienia :D Na pewno więcej ćwiczyć i woda, super motywacja Kochana :)
OdpowiedzUsuńkonkretne postanowienia! :)
OdpowiedzUsuńfajne postanowienia
OdpowiedzUsuńKochana poczytaj sobie o metodzie ćwiczeń callanetics, podobno nie obciąża kolan w ogóle (ale jak coś to się dopytaj kogoś jeszcze), ja chodzę na różne ćwiczenia i na tym też byłam i całkiem fajna sprawa :) Co do postanowień ja uwielbiam czytać takie posty więc wiesz :D Też staram się więcej bywać na zawnątrz to chyba jeden z moich głównych priorytetów. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :). Ja mam takie jedno, ale nie chce zapeszyć :)
OdpowiedzUsuńSpędzać więcej czasu na świeżym powietrzu to i ja mam zamiar, ale pogoda mi krzyżuje te plany. Takie zimno, że nawet się w ogrodzie nie chce siedzieć, a co dopiero pojeździć rowerem czy wybrać na jakiś spacerek :/ Ja tego lata niezbyt odpocznę, bo chodzę do pracy, ale w sumie jakiś tydzień wolnego sobie wezmę prawdopodobnie w sierpniu :)
OdpowiedzUsuńja to chyab 1 musiałabym zamieniać na czas spędzony w domu, bo tylko nocą jestem w domu, a świeże powietrze cały czas
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów w postanowieniach:)
OdpowiedzUsuńoj ja też przede wszystkim odpocząć!
OdpowiedzUsuńTeż muszę więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu :) Powodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuń