Już za chwilę urodzinki, czyli KOSMETYCZNA, tylko dla mnie przeznaczona WISHLISTA;)

Hej Wam :)
Jak weekend? U mnie pracujący. Wiecie co? NIGDY bym nie pomyślała, że tak strasznie będę się cieszyć ze śniegu!! Niby mieszkam w górach i powinniśmy mieć go pod dostatkiem, a tak naprawdę dopiero dziś rozpadało się na poważnie :). Nie mogę się doczekać, kiedy pójdę na zdjęcia;) Trochę ciężko z czasem, bo w tym tygodniu jestem popołudniami w pracy, ale damy jakoś radę :)

Nie wiem czy wiecie, ale za niedługo obchodzę urodzinki:) Dokładnie 9.02. Co prawda jeszcze nie okrągłe, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby stworzyć listę rzeczy, którą chciałabym dostać. Na święta też pokazywałam Wam taką listę, ale tam też były rzeczy do domu i inne. Dzisiaj 100% rzeczy kosmetycznych, które chciałabym dostać :)



* Wszystkie zdjęcia znalazłam w sieci
1. Lokówka stożkowa- tak tak wiem, że to niszczy włosy, że nie nadaje się do wysokoporowatych, że loki można osiągnąć naturalnie, ale kurcze nie umiem:D. Nie wychodzi mi to, nie udaje się. Teoretycznie moje włosy się kręcą i założe się, że odpowiednia pielęgnacja sprawiłaby, że wyglądały by super, ale nie umiem ustawić tej pielęgnacji i nie znam nikogo, kto może mi w tym pomóc.

2. Paletka Zoeva- tyle dobrego o nich słyszałam, że ciągle się zastanawiam nad zamówieniem jednej dla siebie. Co prawda nie mam jeszcze jakiegoś wybranego połączenia kolorystycznego, ale chętnie bym sprawdziła, czy serio jest taka fajna jak wszyscy piszą.

3. Pędzle Zoeva- święta prawda, pędzli nigdy dość. Mam cały zestaw z Lancrone i z Hakuro, ale jeszcze brakuje mi paru misiowych z Zoeva:). Szczególnie przydałby mi się do pudru, bo mój strasznie gubi włosie, co denerwuje mnie niesamowicie;(

4. Zestaw do hybryd+ nowa lampa- co prawda mam swoją ulubioną firmę jeżeli chodzi o hybrydy, ale czemu nie otworzyć się na nowości?:) Co do lakierów nie ma problemu, gorzej z lampą, moja powoli już odchodzi na emeryturę :(

5. Kuferek- może niekoniecznie aż tak wielki i tak drogi, ale przydało by mi się coś, gdzie mogłabym trzymać swoje skarby ;) Tekturowe opakowania powoli ich nie mieszczą:)

A co znajduje się na Waszych Wishlistach?:)
Kto zgadnie, które urodziny obchodzę?:)

15 komentarzy:

  1. Przygarnęłabym też lokówkę, pędzle i zestaw do hybryd!

    Trzymam kciuki za spełnienie Twoich zachcianek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obchodzisz osiemnaste urodziny - tak na Facebooku napisałaś! :P Osz Ty, to ja jestem starsza od Ciebie o 2 lata :) Moje urodzinki dopiero 8-go marca wybije okrągła dwudziestka :) Ach.. mam dużo rzeczy na swojej prywatnej wishliście. Gdybym miała pieniążki to bym kupiła sobie wszystkie moje zachcianki kosmetyczne! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja sobie tak żartuję, że jak kobieta skończy 18 lat, to potem każde urodziny ma 18 :) W takim razie ja jestem starsza i to o 3 lata, bo w lutym będę miała 23 :D:)

      Usuń
  3. Co do pędzla do pudru polecam Ci bardzo mini kabuki z glambrush w tubie, jest świetny ! :D Wszystkiego dobrego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam lokówkę stożkową z Babyliss, świetna sprawa, ale właściwie używam jej może z 5x w roku :D Kręci loki w mig, ale najładniejsze wychodzą jak ktoś robi fryzurę, bo jak sama sobie kręcę to przy długich włosach jest ciężko i jeden lok jest w prawo, drugi w lewo i nie układają się tak jak po wizycie od fryzjera :)
    Paletę Zoeva sprawiłam sobie na mikołaja, wybrałam wersję Cocoa Blend, ale kusi mnie jeszcze coś w bardziej neutralnych kolorkach. Myślę, że urodziny to świetna okazja na sprawienie sobie takiego prezenciku. Do pędzli tej marki też wzdycham zawsze jak tylko je widzę na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pędzle <333 nigdy nie za wiele :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Przymierzam się do recenzjo tej paletki Zovea, ale nie wiem kiedy ona nastąpi. Mam mieszane uczucia, bo ja ją wygrałam, a sama nie wiem czy bym dała za nią aż 70 zł, bo chyba po tyle gdzieś są nie? Mam dokładnie tę wersję i te wszystkie brązy są do siebie na oku bardzo podobne. Złotko jest śliczne, ale to tylko jeden cień. Największą ich zaletą moim zdaniem jest miękkość, są takie mięciutkie, ładnie wyglądają na oku, fajnie się blendują. Mają dobrą pigmentację, ale nie przesadzałabym, że jakąś wybitną, moim zdaniem na powiecie są bledsze niż na palecie. Wszystkie brązy są ciepłe nie ma żadnego zimnego i tak jak powiedziałam na oku są bardzo podobne do siebie. Gdybym miała polecić komuś paletkę bez względu na cenę poleciłabym ją. Ale mówię bez względu na cenę, bo dla mnie są za drogie. :) No i nie mam pojęcia jak inne palety oprócz tej Naturally. Mam nadzieję, ze trochę pomogłam :)
    A z lokówką się nie przejmuj ja też takiej używam, bo inaczej loków nie osiągnę, ale raz na jakiś czas to kto mi zabroni :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pędzelki i paletkę cieni z chęcią bym przygarnęła ;)
    Hybrydy zawładnęły mną totalnie. Używam Semilaców i jestem w nich zakochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zestaw do hybryd i nowa lampa też by mi się przydały
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  9. No to moc życzeń :-)
    Pędzle i paletke sama bym przygarnela :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lokówkę, paletkę i pędzle też poproszę na urodziny :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zoeva fajna:)a ja tez wodniczek tylko ciut wcześnieszy bo z 5.02:)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie prowadzę podobnych list, ale lokówka by się przydała:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ten zestaw z Semilac i jestem mega zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger