Jedna z lepszych paletek od naprawdę BARDZO DAWNA! Makijaż+ Recenzja:)
Hej witajcie :)
Czwartek, to jak prawie piątek nie ?:) Strasznie się cieszę, że mam wolny weekend! W związku z tym pojawi się kolejny Daily Vlog! Mam nadzieję, że się cieszycie?:) Coś ciekawego może się będzie działo.:)
Nie o kanale dziś, zapraszam na notkę o paletce cieni, która serio skradła moje serce jak żadna inna wcześniej! Paletkę dostałam w paczce ambasadorskiej od firmy Joko Jeżeli jesteście ciekawi o czym mówię, zapraszam na notkę.
Jeżeli mnie znacie to wiecie, że ja nie jestem zwolenniczką, czy orędowniczką jak kto woli, 'triów' i 'kłatrów' paletek cieni. Nie wiem czemu tak jest.. albo kilka w opakowaniu, albo pojedynczo. Tak samo tym razem podeszłam dość sceptycznie do zagadnienia i bałam się, że się zawiodę. Nic bardziej mylnego!
Paleta znajduje się w czarnym, matowym opakowaniu. Posiada ona mini lusterko, które ułatwia nam makijaż. Do zestawu była dołączona pacynka, której od dawna nie używam, ale dla dziewczyn, które nie mają pędzli, może okazać się pomocna. Niestety opakowanie się brudzi, ale tak jak kiedyś wspomniałam- to 'urok' czarnych opakowań. Producent na opakowaniu zawarł informację o nazwie produktu, producenta, gramaturę oraz numerek i rodzaj cieni. Ja dostałam do testów 402 Creamy.
I znowu:) Jeżeli mnie znacie to wiecie, że preferuję raczej na codzień maty. Na jakieś większe okazje ok, może coś błyszczeć, ale jednak codziennie wolę spokojniejszy efekt. Po otworzeniu opakowania pomyślałam sobie 'No spoko, przyda się na jakieś większe wyjście'. Pomiziałam, pomacałam. Kolory wydawały mi się fajne, chociaż na początku myślałam, że nie będą się sobą między sobą bardzo różnić. Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy wykonałam nią makijaż! BEZ KITU!!
Kolory na powiece są przepiękne! Niesamowicie się ze sobą łączą i dają wspaniały efekt! Przypominają mi trochę mój złoty pigment z kobo, w którym osobiście byłam zakochana! Cienie się nie osypują. Blendowanie ich, to sama przyjemność. Utrzymują się długo, chociaż muszę zaznaczyć, że ja nie mam tłustej powieki więc nie wiem, jak na takiej by się sprawdziła. Zresztą, co tu dużo mówić- zobaczcie jak prezentuje się makijaż z jej wykonaniem.
Z CAŁEGO SERCA WAM JĄ POLECAM!
Jestem nią oczarowana:)
Paletka znalazła się w ulubieńcach Lutego, jeżeli chcecie poznać inne produkty, które podbiły moje serce w tym miesiącu- zapraszam na filmik:)
Pasuje mi ten kolorek?:)
Lubicie paletki z Joko?
ps. o innej paletce którą dostałam od Joko pisałam tutaj
kolorystyka paletki jest rewelacyjna tak jak i kolor na ustach :)
OdpowiedzUsuńPięknie <3 na zdjęciu nie wydaje się że ma też tak ciemny kolor jak na powiece ;)
OdpowiedzUsuńCudowny makijaż. Pięknie wyglądasz kochana.
OdpowiedzUsuńSuper make up, paletka też wygląda nieźle sama w sobie ;)
OdpowiedzUsuńWidzisz, a ja tak dawno nie miałam nic z Joko!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście są ciekawe <3 wow.
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ta szminka :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz :) makijaż cudny, a usta szczególnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńOdcienie takie moje :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie na oku wyglądają bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńKolory ma bardzo "moje" ale mam już za dużo cieni w tych odcieniach :D
OdpowiedzUsuńświetne odcienie, lubię Joko, wiec to dobra wiadomość
OdpowiedzUsuń