ROSSMANN: Na co KONIECZNIE musisz zwrócić uwagę w tygodniu pt. Oczy?:)

Witajcie :)
W końcu piąteczek no nie?:) Jakie macie plany na weekend? Ja niestety zaczynam uczelnię, co naprawdę mnie wcale nie cieszy. Na szczęście nie siedzę do 21.00 więc jakoś przeżyję :)
Wczoraj klik opowiadałam Wam o produktach, na które chcę zwrócić uwagę w trakcie promocji w Rossmannie. Pojawiły się nawet pierwsze mini-zakupy. Dziś chciałabym Wam polecić sprawdzone typy, które naprawdę wyjątkowo przypadły mi do gustu. Gotowi? Zaczynamy:)





1,2- L'oreal Paris, Volume Million Lashes - te dwa modele to tusze, które na chwilę obecną nie mają dla mnie żadnej konkurencji! Pięknie rozdzielają włoski, pogrubiają i (przynajmniej moje rzęsy) extremalnie wydłużają! Opowiadałam Wam o nich w ulubieńcach miesięcy (klik). Wczoraj zakupiłam najnowszą wersję Fatale i na chwilę obecną mogę Wam powiedzieć tylko tyle, że chyba muszę dać jej drugą szansę... Pojawi się o niej na pewno notka i test na kanale, ale coś czuję, że to będzie dość trudna miłość...

Cena regularna: 60,99 zł
Cena po obniżce: 31,11 zł
Oszczędzamy: 29,88 zł

3- Maybelline, the collosal kajal- produkt, który z jakiejś okazji dostałam od pewnego sklepu internetowego. Znalazłam go w paczce wraz z tuszem do rzęs z tej samej serii. O ile tusz sprawdził się średnio, o tyle z kredki byłam bardzo zadowolona. Intensywna, głęboka  czerń to coś, co lubię w kredkach do powiek. Pigmentacja, trwałość- bez zarzutów. Jedyne do czego się przyczepiłam to to, że kredka miała dość 'tępą' konsystencję, przez co rozcieranie jej było dość ciężkie. Nie mniej jednak do normalnego użytkowania tj. robienia np. kreski na dolnej czy górnej powiece uważam ją, za super produkt.

Cena regularna: 27,79 zł
Cena po obniżce: 14,18 zł
Oszczędzamy: 13,61 zł

4. Miss Sporty, Studio Lash, The Miaoww- idealny produkt dla kociar! :) Jak pierwszy raz zobaczyłam szatę graficzną tuszu, to naprawdę szczerze się roześmiałam :). Nigdy wcześniej nie miałam z nim do czynienia aż do momentu, w którym wygrałam go w którymś rozdaniu. Produkt jest śmiesznie tani, a co najważniejsze, naprawdę dobry. Uwielbiałam w nim efekt wydłużenia rzęs i to, że służył mi naprawdę dłuuugo.

Cena regularna: 13,99 zł
Cena po obniżce: 7,14 zł
Oszczędzamy: 6,85 zł

5. Miss sporty, Studio Color, Cienie poczwórne, nr 103 i 404- miałam dwa rodzaje odcieni tych produktów. Wersja 103 służyła mi głównie do podkreślania brwi i możecie mi wierzyć na słowo, że podkreślałam je w ten sposób dobre pół roku jak nie lepiej. W ciągu dnia brwi nie zostały naruszone. Kolor ani nie wyblakł, ani nie starł się nawet w minimalnym stopniu. Paletki 404 używałam głównie do smoky i nawet przy całonocnych szaleństwach, cienie zostały na swoim miejscu :)

Cena regularna: 11,29 zł
Cena po obniżce: 5,76 zł
Oszczędzamy:  5,53 zł

6. Wibo, eyeliner, Electric Blue- to, że jestem fanką kolorowych kresek to wie chyba każdy, kto ze mną jest od dłuższego czasu. Zazwyczaj do ich wykonania służą mi cienie, ale obok tak pięknego eyelinera nie mogłam przejść obojętnie! Na początku mieliśmy lekkie 'spięcie' bo jego konsystencja wydawała mi się dość lejąca, ale po kilku użyciach pokochałam go szczerze!

Cena regularna: 8,29 zł
Cena po obniżce: 4,23 zł
Oszczędzamy: 4,06 zł

7. Eveline, Extension Volume, tusz do rzęs- i kolejny tusz, serio, chyba jestem uzależniona, ale obok tych produktów nie da się przejść obojętnie! O ile pielęgnacji z Eveline nie cierpię, o tyle uważam, że tusze mają genialne! Pokazuję Wam konkretnie ten, ale miałam chyba każdy i żaden mnie absolutnie nie zawiódł!

Cena regularna: 12,99 zł
Cena po obniżce: 6,63 zł
Oszczędzamy: 6,36 zł  

Dobrnęliśmy :)
Znacie coś z moich ulubieńców?
Co polecacie od siebie:)?

ps. jako że tydzień na produkty do makijażu twarzy zbliża się nieubłaganie, zapraszam Was również na test podkładu L'oreal True Match :)


 

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. aja niczego nie potrzebuję, miałam kupić tusze ale nie dotarłam do rossmanna. trudno

      Usuń
  2. Muszę w końcu wypróbować Loreal VML, ale to następnym razem, bo zakupy "oczowe" już za mną :D

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze ja mam problezm z kupieniem tuszu ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie obdarowała kuzynka kilkoma produktami, bo sama się nie wybierałam na zakupy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam to samo z Eveline, a eyeliner Wibo na 100% kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię cienie Miss Sporty. Też używałam ich do brwi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A jaki puder brązujący polecasz? Bo w środę wybieram się z samego rana do Rosska, a posty co kupić pojawiają się później :-(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger