Juvia's Place Douche Eyeshadow Palette. Swatche i pierwsze wrażenie.

Witajcie kochani!
Na początek życzę Wam udanego tygodnia! Człowiek od razu ma więcej energii jak wie, że coraz bliżej wiosna! Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja już w powietrzu czuję, że coś się zmienia. Pomijam fakt, że po Górach jest jeszcze sporo śnieg. Odwracam głowę i nie patrzę na to :D.
Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o pięknej paletce, która od jakiegoś czasu jest u mnie <3. Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda i jakie jest moje pierwsze wrażenie- zapraszam na wpis :)

Nie wiem czy wiecie, ale kiedy w sieci pojawił się bum  na paletki Juvia's wiedziałam, że i ja muszę ją mieć. Nie mogłam się za bardzo zdecydować, który model wybrać, ale po dłuższym zastanowieniu wybrałam tą. Strasznie boli mnie, że nie mam nawet kiedy się nią pobawić, ale strasznie dużo się dzieje! Pewnie już wkrótce Wam wszystko opowiem :). Wróćmy na razie jednak do paletki :). Cienie znajdują się w solidnym, plastikowym opakowaniu. Czego mi brakuje? Lusterka :). Dobrze natomiast, że nikt nie wpadł na pomysł dodania tych niepotrzebnych pędzelków, których i tak nikt nie używa ;) Grafika do mnie przemawia, chociaż nigdy nie byłam fanką Egiptu i tym podobnych spraw :D. A co na nas czeka w środku?:)


Przepiękne i naprawdę spore cienie! Wybaczcie, że pomacane, ale nie dało się inaczej niestety :D. Szczerze? Nie umiem znaleźć swojego ulubieńca! Niby kolory od czapy,ale można je pięknie połączyć w całość <3. Paletkę zakupiłam na Glowstore i kosztowała około 150 zł. Poniżej wrzucę Wam jeszcze swatche. Pigmentacja to sztos! 





Jeżeli paletą na powiekach będzie się pracować tak, jak podczas robienia swatchy, to ja rzucam wszystko i idę się malować! 
Znacie? Używacie? :)

7 komentarzy:

  1. Koloru zupełnie nie moje. Pigmentacja super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna paleta, chociaż widzę dla siebie tylko 3 kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znałam jej, ale na swatch'ach wygląda genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory bardzo ładne, pigmentacja też świetnie się prezentuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pezepiekne i olbrzymie sa te cienie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ekstra i opakowanie, i kolory! :) tylko cena mnie zniechęca...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio dostałam swoją Masquerade Mini i jestem oczarowana ich szafą graficzną no i oczywiście tym, jak pięknie napigmentowane są cienie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger