Original source Raspberry & Vanilla-zupełnym przeciwiństwem Original source Lime:)

Hej hej:)
Moja miłość do original source wciąż trwa:)Pierwszym ich produktem był żel,o którym pisałam tu:)Ostatnio postanowiłam wypróbować jeszcze różowy z tej serii:)
Jak się sprawdził to zaraz zobaczycie:)


Informacje od producenta:


Skład:

Konsystencja i kolor:


Moja opinia:

W plastikowej dość twardej buteleczce(żel łatwo spływa,więc twardość butelki nie ma tu znaczenia-przynajmniej dla mnie)znajduje się 250 ml.różowiutkiego żelu.Butelka stoi na głowie i jest zamykana na "klik".Żel ten kolejny raz "odmałpowałam" od siostry J.W sumie to on mi powiedział,że ten żel tak przepięknie pachnie,że powinnam się z nim poznać.No i jak zawsze miał rację!Kocham nad życie ten zapach.Przypomina mi cukierki alpenliebe albo chupa-chupsy:) A co najlepsze,to zapach utrzymuje się na skórze.Nic nie wyczuwam chemii ani niczego nieprzyjemnego.J,twierdzi,że jestem jak cukierek teraz:D jedyny minus to konsystencja i właśnie tym się różni od Lime.W tym przypadku jest ona taka jakby budyniowata.Muszę zdecydowanie więcej żelu wylać żeby się fajnie pienił.No i jeszcze jedna uwaga.Ten żel będzie cudowny na zimę,W te gorące dni preferuję lime:)Nie podrażnia,nie wysusza i nie uczula;)

CENA:ok 10zł/250ml
OCENA:-5(- za konsystencję.Ot taka jestem czepialska:))

Macie jakieś inne warianty zapachowe?
Bo zastanawiam się nad kupnem:)

POZDRAWIAM:*

17 komentarzy:

  1. ja ostatnio kupiłam płyn do kąpieli tej firmy i mam zamiar kupić również żel:)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie właśnie limonkowy czeka aż wykończę ten, który mam teraz w użyciu.
    Jeśli jesteśmy już przy skojarzeniach cukierkowych, to czekoladowo-pomarańczowy pachnie jak agarki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapach genialny, ale niestety baaardzo wysusza mi skórę ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszą mnie żele tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tej wersji jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurczę, ciągle się natykam na jakieś produkty z tej serii, a nigdy nie próbowałam :o w ko,ncu muszę, podobno zapachy zniewalają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten żel, jego zapach, mmm... zjadło by się :))

    OdpowiedzUsuń
  8. tego jeszcze nie miałam ale taki żółty chyba z macadamia to mi się trafiło testować i był całkiem w porządku...kwestia gustu:)
    www.evisecretgarden.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te żele, zwłaszcza ten z czekoladą i miętą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś kupiłam tylko 1 raz i na tym się skończyło, oprócz krótkotrwałego zapachu plusów w tym żelu się nie dopatruję.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja za bardzo nie przepadam za żelami OS

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger