Tydzień I.Akcja "Czeszemy się":)-Esy,floresy,fantasmagorie;D
Witajcie;)
Dziś przychodzę do Was z pierwszą propozycją,którą przygotowałam w ramach akcji "czeszemy się":)
Miałam w planach co innego,wyszło co innego...Ale niestety zaczęłam ćwiczyć i tak mnie ręce bolą,że nie mogę ich za długo utrzymać w górze...tą fryzurę mam już opanowaną,więc czesało mi się dość szybko:)
Dziś przychodzę do Was z pierwszą propozycją,którą przygotowałam w ramach akcji "czeszemy się":)
Miałam w planach co innego,wyszło co innego...Ale niestety zaczęłam ćwiczyć i tak mnie ręce bolą,że nie mogę ich za długo utrzymać w górze...tą fryzurę mam już opanowaną,więc czesało mi się dość szybko:)
Bardzo prosta i fajna fryzura.Kiedyś pokazywałam Wam jej skróconą wersję:
W przyszłym tygodniu zaprezentuję wodospady,bo ćwiczę je codzień:D
Jeżeli ktoś chce dołączyć do akcji to zapraszam na bloga Makapakaej:)
jak Ty to robisz? :D serio, mi by się ręce poplątały :D
OdpowiedzUsuńja tak nie umiem :D
OdpowiedzUsuńWooow ;D cudo :)
OdpowiedzUsuńCudnie! Masz gęste włosy i super u Ciebie taka fryzurka wygląda :)
OdpowiedzUsuńo łał... ja mam dwie lewe ręce.
OdpowiedzUsuńPiękne! Mi się za bardzo włosy plączą na takie esy floresy :/
OdpowiedzUsuńPiękna fryzurka :)
OdpowiedzUsuńSkrócona wersja bardziej mi się podoba :) no ale włosy masz takie grube, że aż nie mogę wyjść z podziwu. :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię za te sploty :) ja nawet zwykłego dobierańca córeczce nie umiem zrobić :( jesteś moją kandydatką nr 1 do wygrania w tej akcji czesania :)
OdpowiedzUsuńtak mi się to widzi, że może w weekend córce spróbuje zrobić, bo tek jeszcze nie plotłam, koronę, dobierany prosty boczny.....
OdpowiedzUsuńJa nie noszę tej fryzury, bo mam takie cieniusie włosy, że warkocz wygląda jak smutny makaronik:P U Ciebie cudo!
OdpowiedzUsuńCzuję się zawstydzona moim brakiem umiejętności robienia ładnych warkoczy ;)
OdpowiedzUsuńNigdy w zyciu nie umiałabym takiego cuda wyczarować... No i trochę brakuje mi włosów :D
OdpowiedzUsuńświetna fryzura, fajnie byłoby jakbyś zrobiła post ze zdjęciami i krok po kroku do wykonania tego dzieła :)
OdpowiedzUsuńAle cuda;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nauczyłam się prawie robić koszyczek i normalnego dobierańca ale doi CIebie moja droga to mi jeszcze strasznie bardzo brakuje:):)
OdpowiedzUsuńja nawet dobieranego warkocza nie umiem, dla mnie to czarna magia, serio ;D za to nauczylam się robić warkocza z 4 pasm, wcale to nie jest takie trudne jak sie wydaje, hehe. :) świetne te fryzurki. chciałabym bardzo mieć takie włosy . ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
ojej ale cudne włosy
OdpowiedzUsuńmoja mama robi takie cudeńka na włosach, ze każdy ko mnie widzi nie moze wyjsc z podziwu :D
OdpowiedzUsuńpierwsza fryzurka podoa mi się najbardziej!
Na takich włosach jest co pokazywać :) Fajny warkocz, chyba lubię bardziej wersję na rozpuszczonych włosach, ale tak też spoko :)
OdpowiedzUsuńMoja chrześniaczka nazywa taką fryzurę zygzaczkiem i zawsze prosi żebym jej takiego zrobiła :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna jest ! :) Nic więcej tutaj nie trzeba mówić :)
OdpowiedzUsuńNo kochana podziwiam Cię, każdy kosmyk starannie upięty.
OdpowiedzUsuńBoże, ale cudo na włosach!!
OdpowiedzUsuńJa Cie ale masz zajezacnie gęściochne włoski :D ach !! Fryzura rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny splot.. Zauważyłam, że wszelkiego rodzaju warkocze najlepiej wyglądają na blond włosach. Wtedy jest efekt takiego 'cieniowania' xd na moich brązowych średnio cokolwiek się prezentuje, poza tym są za śliskie i po 10 minutach mi wszystko 'spływa' :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
a ja nie umiem sobie zrobic żadnej fajnej fryzury:(
OdpowiedzUsuńWoW! Podziwiam, ja bym tak nie umiała:)
OdpowiedzUsuńJa mam za mało włosów na takie wywijasy hi
OdpowiedzUsuńO kurczę, świetnie fryzury :) Jestem pod wrażeniem, bo sama umiem wykonać może trzy różne na krzyź, ale na pewno nie coś takiego :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych, pozdrawiam :)
Jezusku przecież to działo sztuki <3
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie zdolniacha :-) Piękna fryzura! Przyjdę do Ciebie to mi zapleciesz :-D
OdpowiedzUsuńpodziwiam te twórcze prace, ale niestety u siebie nie lubię tego typu fryzurek :))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę talenty:)
OdpowiedzUsuńgenialne!!! bardzo zdolna jesteś
OdpowiedzUsuńWow, wow, wow! teraz wyszło jeszcze lepiej niż poprzednio! :))
OdpowiedzUsuńzdolniaszka z Ciebie! :D
Jak Ty to robisz?:)
OdpowiedzUsuńśliczna fryzurka.
OdpowiedzUsuńOrzesz w mordę jeża :D
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz dziewczyno włosy!
Masakra!
Zazdroszczę nawet nie wiesz jak!
PIĘKNE!
jeju jak ślicznie !!! ; ****
OdpowiedzUsuńzazdroszczę włosów , serio !
Jeja ja też chce umieć takie cudo. A gdy próbuję, to mi się pagórki robią i krzywizna jak cholera. No i ta długość włosów.. :D ja swoje ścięłam bo łokciami przy spaniu o nie ciągnęłam. Podziwiam :D
OdpowiedzUsuń