Redukujemy zasinienia:) Korektor pod oczy.

Witajcie,
miałam wczoraj do Was wpaść, ale no po prostu mnie troszkę wciągnęła zabawa i teges..:D
Dziś jestem sprężyna i piszę dla Was pościk:)
Pamiętacie jak ostatnio pisałam Wam o kremie bb z ingrid? klik. To został mi jeszcze do przetestowania jeden produkt. Jest nim korektor pod oczy, który w okresie sesji, zmęczenia i niewyspania używam namiętnie.


Miałam kiedyś korektor z deni carte, więc mam porównanie jakieś:) Na pewno po testach tego produktu stwierdzam, że płynne korektory są dla mnie idealne. Te w kremie mniej bo mam suchą skórę niestety.


Przyznam, że naprawdę konsystencja jest dla mnie niesamowicie przyjemna, delikatna, nie spływa, super się nakłada. Pędzelek idealny, mięciutki..no cud malina:D Kolorek który wybrałam wtapia się w moją cerę i nie wyróżnia się. Są to chyba pierwsze produkty, z którymi tak trafiłam w odcień:D

Korektor nie żółknie i długo się utrzymuje. Czasem nakładam go na podkład pod puder, a czasem na samą twarz żeby pozbyć się zasinień. Dla mnie efekt jest bardzo fajny. Co prawda "toreb" pod oczami nie redukuje całkowicie, ale rozjaśnia zasinienia,a o to chodzi między innymi:)

I oczywiście podzielę się z Wami efektami żebyście mogli zobaczyć jak działa w praktyce;)

PRZED

PO



Jak widać zaczerwienienia zniknęły.Niestety opuchnięcia nie.Przyznam, że na te "torby" chyba nic mi nie pomoże..

OCENA:4(myślałam, że coś zredukuje te wory;/)

 *Fakt, iż dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię.


Zapraszam Was na ich Fanpage;)
[klik] 


Jakich korektorów używacie?:)

37 komentarzy:

  1. I tak nie jest źle ;)
    A firmy nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam, że będzie jeszcze lepiej krył ;) Ja od jakiegoś czasu jestem wierna korektorom L`oreala i jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja miałam sobie l'oreal kupić na promocji, ale zapomiałam:D

      Usuń
  3. nie miałam nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie kryje :) Ja mam teraz chwalony Eveline i też jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam teraz Eveline i mi pasuje, nie lubię eksperymentować z takimi produktami ze względu na megajasną cerę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, ale efekt jest i to widoczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam Catrice jestem nim zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja miałam z catrice bronzer i też byłam:D

      Usuń
  8. Nie miałam tego korektora.Może wypróbuj kamuflaż z Catrice?? Naprawdę świetnie kryje :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. na wory to tylko pomoże masaż i zimne okłady : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że mamy podobny problem moja droga. Ja też mam takie wory i sińce. Zbyt mało śpię, wiecznie jestem zmęczona. U mnie jakoś je redukuje krem z Ziaji Oliwkowa, a korektora wciąż dobrego znaleźć nie mogę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też używałam tej oliweczki, ale to nakładałam przed snem:D

      Usuń
  11. Niestety jak widać, nie jest on dla mnie - osobiście uwielbiam silnie kryjące <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam wory pod oczami, ale je zaakceptowałam :-D bo nic na dziady nie działa :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja korektorów nie używam, ale może powinnam...?

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie niestety się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam takie same wory i miałam nadzieję, że ten korektor mi pomoże...

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że nie ma mocniejszego krycia :(

    OdpowiedzUsuń
  17. też mam taki problem i straciłam już nadzieję, że cokolwiek pomoże na moje wory :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Na moje wory też nie znalazłam odpowiedniego kosmetyku czy sposobu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger