Oprócz błękitnego nieba...
Witajcie :)
Dziś szybciutko przychodzę do Was z makijażem, który wykonałam w ramach projektu tęcza, który trwa na blogu u naszej kochanej Sandy Osman. Jeżeli komuś się spodoba, to będzie on wkrótce krok po kroku wykonany na blogu Strefa urody.
... nic mi dzisiaj nie potrzeba...
OdpowiedzUsuńod razu zanuciłam!
makijaż piękny<3
Bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki :3
OdpowiedzUsuńJak zwykle bajeczny makijaż:)
OdpowiedzUsuńBoje się niebieskich tonów w makijażu, ale czasami staram się zaszaleć;)
OdpowiedzUsuńAż sobie chyba piosenki posłucham. Makijaż fajny, lubię to jakie robisz ładne przejście kolorystyczne na dolnej powiece :)
OdpowiedzUsuńMakijaż niczym bezchmurne, wiosenne niebo :)
OdpowiedzUsuńładny ten błękit :)
OdpowiedzUsuńWiosennie! ;)
OdpowiedzUsuńja za bardzo nie lubię niebieskiego :P
OdpowiedzUsuńKochana, porywam Twoje zdjęcie do galerii na facebooku :*
OdpowiedzUsuń