Maska do Twarzy BINGO SPA.



Witajcie po raz drugi :)
Dziś mam w miarę wolny dzień (czyt. mam się uczyć do egzaminów, ale jest tyyyyyyyyle ciekawych rzeczy:D), i postanowiłam dodać filmik oraz notkę. Jeżeli jesteście ciekawi moich nowości, zapraszam do poprzedniego posta, gdzie znajdziecie link do filmiku.

Na początku zakręciłam, więc żeby już się nie pogrążać bardziej zapraszam do tematu posta :).



W lutym dostałam do testów produkty od firmy BingoSpa. Wcześniej nie miałam do czynienia z tą firmą. Wiadomo, słyszałam co nieco, czytałam co nieco, ale osobiście niczego nie używałam. Bardzo się ucieszyłam kiedy okazało się, że dostałam się do testów. Wybrałam sobie 3 produkty, które moim zdaniem najlepiej pasowały do mnie. Jeżeli chcecie poczytać jak sprawdziły się poprzednie, zapraszam żel kolagenowy, serum do ciała .
Wybrałam sobie również maskę do twarzy. Dlaczego? A no dlatego, że w swoich pielęgnacyjnych zbiorach raczej mam mało takich produktów. Jakoś boje się kupować, że coś mnie uczuli czy coś, ale stwierdziłam, że tym razem zaryzykuję :). Jeszcze jak zobaczyłam, że jest 100% oleju makadamia, to wiedziałam, że musi być ona moja. Nie żebym wcześniej używała czegoś z dodatkiem tego oleju, ale kojarzy mi się on niesamowicie z latem i chciałam spróbować, czy moje skojarzenia są słuszne.


Opakowanie jak widzicie posiada pompkę air-less. Standardowo jak to w takich pompkach, na początku był problem z wyciśnięciem produktu. Na szczęście podczas kolejnych razów wszystko działało bez zarzutu. Na opakowaniu informacje o składzie, pojemności, sposobie użycia i krótka wiadomość od producenta w kilku językach.

Konsystencja jest lejąca, ale nie przecieka przez palce. Co do koloru produktu, to po wyciśnięciu jest biały, a po aplikacji na twarzy robi się przezroczysty. Takie tam czary-mary :). Zapach bardzo przyjemny, ale raczej mało wakacyjny :). Taki po prostu słodki, o !

INFORMACJE ZE STRONY PRODUCENTA:

 Maska do twarzy BingoSpa zawiera 5% czystego oleju makadamia oraz 12 ekstraktów roślinnych
Olej makadamia BingoSpa posiada wyjątkowe właściwości regeneracyjne. Ze względu na wysoką biozgodność olej makadamia jest doskonale wchłaniany i tolerowany przez skórę. Olej makadamia chroni komórki skóry przed działaniem wolnych rodników.
Zapewnia skórze odpowiednie napięcie i jędrność. Charakteryzuje się zdolnością wygładzania i zmiękczania skóry oraz przenikania do skóry właściwej, gdzie aktywuje jej funkcje regeneracyjne.
Olej makadamia doskonale zmiękcza i wygładza naskórek, leczy niewielkie uszkodzenia skóry oraz podrażnienia po opalaniu. Olej makadamia jest bezpieczny dla każdego rodzaju skóry.
Kompleks 12 ekstraktów roślinnych kompleksowo wspomaga nawilżenie i jędrność skóry dostarczając jej szerokiego spektrum składników odżywczych.

I teraz moja opinia. Pokładałam dość duże nadzieje w tym produkcie, a powiem Wam, że mam mieszane uczucia. Niby po zabiegu skóra była dość przyjemna, ale to uczucie ściągania w trakcie trzymania jej na twarzy było nie do zniesienia! Czuło się jakbyś miał maseczkę peel-off z tym, że nie dało się jej ściągnąć. Próbowałam kilka razy do niej podejść, ale za każdym razem było to samo. Mam cerę suchą, więc może dlatego takie nieprzyjemnie uczucie? Nie wiem, ale raczej nie wrócę do tego produktu. 

CENA: ok 16 zł.
Jeżeli chcesz ją zakupić, zapraszam tu

14 komentarzy:

  1. dla mojej cery makadamia się nie sprawdzi :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Bingo ostatnio używam dodatków do kąpieli:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie miałam tej maseczki, nie lubię tego uczucia ściągania, bo nie można gadać :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam ich maskę z olejem ryżowym. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt ściągania nie należy do najprzyjemniejszych

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeżeli to nie jest maska peel-off to denerwowałoby mnie to uczucie ściągania:)))) Aha! Rozumiem Cię doskonale... Mam uczyć się do kolosa, a nadrabiam zaległości na blogach:D

    OdpowiedzUsuń
  7. jakos mnie ona do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o bingospa polecam sól do skórek i do stóp :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nie lubię BingoSpa ani ich kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  10. szkoda, że u Ciebie tak to wygląda :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jakoś do firmy nie mam po drodze, nic jeszcze od nich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam żadnego produktu tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Maseczki od nich do twarzy nie miałam, może kiedyś wypróbuje, może dla mojej buzi byłaby łaskawsza ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger