Internetowe znajomości blogowe? Koniecznie przeczytaj ten post!
Witajcie;)
Piąteczek co nie?:) Ja mam jeszcze 2 ostatnie egzaminy jutro ( btw. jeden o 20.00!!), a w niedzielę jadę do babci:). Jakie macie plany? Mam nadzieję, że nikt nie zapomniał o życzeniach!?
Dziś przychodzę do Was z postem, który naprawdę powinna każda z Was przeczytać.
Jak wiecie, albo i nie wiecie 9.02 obchodzę urodziny. Wiadomo, jak każdy nie mogę się doczekać prezentów:) Wiem, mam 23 lata prawie, a zachowuje się jak 3 letnie dziecko. Trudno, taka już jestem i nic na to nie poradzę. Oczywiście datę swoich urodzin pamiętam, bo dziwne, żebym zapomniała. Daty urodzin bliskich? Okeeeej... Najbliższej rodziny jak najbardziej, im dalej tym gorzej. Ale żeby datę obcej kompletnie dla mnie osoby? No waaaayyy... Nie ma szans.
22.01.2016. Dzień jak codzień. Od rana pranie, sprzątanie i gotowanie. W międzyczasie postanowiłam sobie wymalować pazurki, bo jednak trzeba jakoś wyglądać. Pukanie do drzwi. Myślę sobie: 'Jak to znowu Pan od zakładania drzwi antywłamaniowych to wybrudzę dziada tym mokrym lakierem'. Jako że jestem sama w domu, idę otworzyć. Patrzę- listonosz z wieeeelką kopertą. Myślę sobie, przecież nic nie zamawiałam! Czekam na paczkę współpracową, ale to jeszcze nie teraz. Czytam adres na kopercie i śmieje mi się dziób :) To przesyłka od Kamili! Ok, wiedziałam, że dostanę od niej paczkę, bo udało jej się wygrać dla siebie i przyjaciółki personalizowaną szminkę z Loreal, ale ta koperta wydała mi się stanowczo za duża jak na tak mały produkt. Otworzyłam i się rozkleiłam-serio.
Dostałam kartkę z życzeniami. Własnoręcznie wykonaną z moją (z moją mam nadzieję, bo babeczka sexy wygląda:D) podobizną:D. 2 próbki produktów, których jeszcze nie miałam okazji testować i lakier do paznokci :). Swoją drogą, gdyby listonosz przyszedł 5 min. wcześniej, gościł by już u mnie na paznokciach :D.
Zapomniałam jeszcze o tasiemkach do zdobień na paznokciach! Kamila jest dla mnie niekwestionowanym autorytetem w kwestii zdobienia :D. Obiecuję, że będę ćwiczyć solidnie żeby chociaż jedno zdobienie wykonać tak perfekcyjnie jak Ty :)
Ale co mnie najbardziej wzruszyło? MÓJ PORTRET! Widziałam go wcześniej na necie, ale wiecie, to nie to samo co w realu. Jak go trzymałam w rękach to naprawdę byłam w szoku! Jak ktoś może mnie tak odwzorować?! No nie realne! Kamila inspirowała się tym zdjęciem. No przyznajcie sami, że naprawdę jest mega zdolna!
No i oczywiście zapomniałam o tym, co miało być głównym powodem przesyłki, a mianowicie pomadki z L'oreal;)
KAMILKO! JESZCZE RAZ SERDECZNIE CI DZIĘKUJĘ! SPRAWIŁAŚ MI NAPRAWDĘ WIELKĄ RADOŚĆ!!! <3
Muszę przyznać, że to już druga taka niespodzianka w moim 'blogowym' życiu:). Rok temu dostałam też niespodziankę od Marleny. :*
Dostałyście kiedyś taki niespodziewany prezent?:)
Cieszę się że mogłam sprawić radość ^ ^ Powiedzmy że na kartce się wzorowałam tobą tylko włosy ci skróciłam ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego 😘
OdpowiedzUsuńTakie niespodzianki są cudowne :) Piękny portret ;)
OdpowiedzUsuńPiękny gest :-) i portret jest rewelacyjny <3
OdpowiedzUsuńno portret wręcz,że genialny!
OdpowiedzUsuńPiękna niespodzianka :) Portret zdominował paczuszkę, ale szmineczka też super się prezentuje z Twoim imieniem :)
OdpowiedzUsuńświetna niespodzianka, portret bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiła niespodzianka :)) Fajnie, jak Cie ktoś tak miło zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńDostałam niespodziewajkowy prezent kilka razy i doskonale wiem o czym mówisz, wzruszenie bardzo wtedy łapie i naprawdę cieplej się robi a serduchu. :)
OdpowiedzUsuńGdy się otrzymuje takie niespodzianki to człowiekowi na prawdę robi się miło na serduchu. Portret jest mega ! Na prawdę dziewczyna ma talent :)
OdpowiedzUsuńOj takie niespodzianki są super! :) Nawet samo wysyłanie listów jest ekstra, tylko obecnie nie mam już z kim ich pisać :P
OdpowiedzUsuń