Red Lips. Hot or Not?
Cześć, czołem!
Jako że dziś piąteczek i może jutro ktoś z Was wybiera się na szaloną, sobotnią imprezę przychodzę do Was z postem, w którym chciałabym zaprezentować moją nową, seksowną czerwoną pomadkę. Jeżeli jesteście szalone i lubicie takie odważne kolory to zapewniam Wam, że ta pomadka MUSI być Wasza!
Nie wiem czy pamiętacie, ale kilka, czy kilkanaście postów temu pisałam Wam o pomadce z Wibo, która okazała się totalnym bublem! Pokładałam w niej naprawdę wielkie nadzieje, a okazało się, że po 2 minutach od aplikacji pomadka znikała. Miałam obawy przez zakupem kolejnej, ale stwierdziłam, że skoro to inna seria, to i jakość powinna być lepsza. Zresztą, 6 czy 7 zł to nie majątek i najwyżej pójdzie do kosza jak jej poprzedniczka.
Produkt znajduje się w plastikowym i muszę przyznać, że jak dla mnie, w miarę eleganckim opakowaniu. Już wielokrotnie wspominałam, że uwielbiam połączenie czerni i złota. Mam wrażenie, że w przypadku designu kosmetyków taki duet sprawdza się idealnie. Na opakowaniu kilka podstawowych informacji. Brakuje mi tylko jednej rzeczy, na którą zawsze zwracam uwagę. Chodzi mi o naklejkę, dzięki której wiemy, że produkt nie był używany. Tu tej pewności nie miałam i nie mam, ale modlę się, że nikt przede mną nie aplikował jej na dłoń, albo nie daj Boże na usta (!)
Aplikator mięciutki, niezbyt duży, idealnie dopasowuje się do ust. Aplikując go nie używam nawet konturówki bo bez niej daję rade i to całkiem nieźle. I teraz chyba najważniejsze no nie?:) Kolor- kolor to absolutny hit! 100%, seksowna, kobieca czerwień. Nie podkreśla w ogóle koloru zębów. Mam wrażenie nawet, że delikatnie je wybiela. Co najważniejsze, jest niesamowicie trwała, a kiedy zaczyna się zjadać (około 5-6h po aplikacji) to robi to w sposób bardzo równy bez żadnych plam na ustach, czy też odchodzenia płatami. Pomadka, czy też błyszczyk, bo to chyba lepsza nazwa, nie wysusza mi ust, czego nienawidzę w produktach tego typu. Zapach jest delikatny i niezbyt męczący. Po jakimś czasie się ulatnia i nic już nie czujemy :)
Reasumując: Uwielbiam tą pomadkę i mogę polecić ją każdej z Was. Świetna pigmentacja, idealna trwałość i intensywny kolor. Czego chcieć więcej?:)
Lubicie tę serię z Wibo?
mam ją gdzieś, nie pamiętam w jakim kolorze. polubiłam ją ale daleko jej do mojego ulubieńca
OdpowiedzUsuńWibo mnie pozytywnie zaskoczyło w tym przypadku i chyba poszukam jeszcze innego odcienia :)
UsuńMam to pomadkę ale w innym kolorze. Jest bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na nowy post na blogu - AUTOPORTRET 2016
A jaki masz kolor?:)
UsuńTo muszę koniecznie zobaczyć u Ciebie!
ładny kolorek :) muszę w końcu wypróbować tą pomadkę, bo wszyscy ją zachwalają :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj!
UsuńOd dłuższego czasu bardzo lubię tą pomadkę. Mam 3 kolory, ale głównie używam właśnie tego :-)
OdpowiedzUsuńA jakie możesz jeszcze polecić?:)
UsuńWygląda pięknie. Ja od jakiegoś czasu czaję się na nr 1 ;)
OdpowiedzUsuńAż sobie wygooglowałam jak wygląda, piękny!
UsuńLubię tę serię pomadek
OdpowiedzUsuńJa również ;)
Usuńmam ten błyszczyk w kolorze nr 2 :-) kocham go!!!
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne zdanie :)
UsuńMam i lubię :) Choć ostatnio wolę zwykłe pomadki.
OdpowiedzUsuńA co możesz polecić?:)
Usuńmam taki w koolorze 2 :-)
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, ale ładny.
OdpowiedzUsuńA jakie kolory lubisz?:)
UsuńBardzo fajny aplikator, podoba mi się jego kształt, bo można dzięki niemu nałożyć produkt dokładnie bez pędzelka czy konturówki. Podobne aplikatory mają pomadki w płynie Sephora. Powiem szczerze, że preferuję takie proste gąbeczki, a nie cuda w postaci serduszek i innych takich, które ładnie wyglądają, a jednak pracuje się nimi gorzej. Pokaż kolor na ustach!
OdpowiedzUsuńA właśnie nigdy nie miałam pomadek z Sephory :)
UsuńTo muszę zrobić :D
Mam w kolorze różowym i lubię ją, ale znam lepsze hehehe
OdpowiedzUsuńA jakie?:)
UsuńCzerwone usta- uwielbiam :D Mam też ten kolorek :D
OdpowiedzUsuńSą mega sexy!
UsuńPoluję od lata na tę pomadkę tylko w kolorze 1 i nigdzie nie mogę jej dostać :( Chyba na pocieszenie kupię sobie ten kolorek, skoro są tak trwałe :D
OdpowiedzUsuńTen też jest naprawdę fajny :)
UsuńCiekawa propozycja :) kolor ma bardzo ładny. Elegancka, klasyczna czerwień :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, najlepsza dla kobiety!
UsuńMam inny odcień tej pomadki - nr 1 i bardzo ją lubię :) czerwienie to nie moje kolory :D
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze tej 1 poszukać koniecznie :)
UsuńW mojej kosmetyczce również gości ta ognista czerwień i tak samo jak Ty - UWIELBIAM :)
OdpowiedzUsuńO to piona!
UsuńMam nr 1 już od dawna i baaaardzo lubię. Czerwieni mam kilka innych:)
OdpowiedzUsuńMuszę chyba załapać tą 1 :)
Usuńmam 3 kolorki z tej serii i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń