Trochę prywaty. 15.08- JEDZIEMY NA WYCIECZKĘ!

Witajcie!
Rzadko bo rzadko, ale czasem zdarza mi się tu pisać jakieś prywatne historyjki. Jako że jest godzina 23.00 (wtorek) i ogólnie jestem padnięta z powodu ostatnich dni, mam ochotę napisać luźny post.
Chciałabym Wam opowiedzieć jak spędziłam wolny, świąteczny dzień w tym roku, co wymyśliliśmy, jak poszło i czy wszystko przebiegło według planu:)


Zacznijmy od tego, że mimo, że mieszkamy razem, to widujemy się naprawdę rzadko i spędzamy generalnie mało czasu ze sobą. M. pracuje również w weekendy, więc wiadomo, że jest nam ciężej znaleźć dłuższą chwilę dla siebie. Jak wiemy, że w niedalekiej przyszłości możemy się spodziewać wolnego dnia, staramy się go zaplanować i wykorzystać na 200%, Czy tak było i tym razem? Oczywiście że nie :). U nas tak zawsze jest. My planujemy jedno, a dzieje się drugie i chyba i ja i Mirek jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Najpierw twierdziliśmy zgodnie oboje, źe jedziemy nad jezioro na Słowację. Oczywiście spakowałam plecak, strój i oczywiście w dzień wyjazdu naszły mnie 'kobiece dni'... Pojechane. Zaczęliśmy rozmyślać, co możemy zmienić. I się posypały propozycje- Oświęcim, Kraków, Zakopane, Bielsko Biała... Im dłużej zaczęliśmy myśleć, tym bardziej zaczęliśmy się kłócić. Postanowiliśmy wsiąść w końcu w auto i sru, jechać!










 
 Koniaków, Istebna, Wisła i prawie Czechy :). Taka wycieczka 15.08 :) A wieczorem wpadliśmy do rodziców posiedzieć i caaaały dzień spędzony razem ;)


 

6 komentarzy:

  1. Świetne fotki :) Bardzo miło się je oglądało. Czułam się jakbym sama była na tej wycieczce :) chce wiecej takich widoków! Pozdrawiam serdecznie, Aleksandra z bukku-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że częściej uda nam się razem wyjść i publikować :)

      Usuń
  2. Co za piękne widoki! <3 No i ta słoneczka pogoda, bardzo miło się przegląda takie zdjęcia, kiedy za oknem obecnie szaruga ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że chociaż troszkę mogłam rozjaśnić ten szary dzień ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger