Kolejna propozycja makijażu z użyciem paletki MORPHE 35 OS.

Witajcie kochani!
Nie wiem czy zauważyliście, ale od pewnego czasu zmieniłam troszkę godzinę publikacji wpisów. Zamiast 16.00, przełożyłam publikację na 17.00. Dajcie znać w komentarzach, czy taka zmiana Wam odpowiada!
Wena. To coś, co opuszcza mnie i przychodzi ze zdwojoną siłą. Jeżeli chodzi o bloga, nie mam takich problemów. Wenę na pisanie mam zawsze. Gorzej jednak jest z makijażem. Potrafi minąć miesiąc i więcej, kiedy nie wyciągnę cieni ani razu i ani razu tu nie opublikuję żadnej propozycji. Dlaczego tak jest? Głównie dlatego, że jak mam problemy skórne to uważam, że powinnam je zostawić w domu dla siebie, a nie świecić tym przed wszystkimi! Oczywiście moje nastawienie się zmieniło, kiedy moja cera zaczęła wyglądać 'znośnie', a do mnie trafiła paletka Morphe. Na dodatek, Łukasz Bier,
którego śledzę chyba od początku mojej przygody z blogiem, opublikował makijaż, który mega przypadł mi do gustu. Postanowiłam, że spróbuję wykonać podobną, bo taka sama w życiu by mi nie wyszła propozycję makijażu z użyciem paletki Morphe i cieni My secret. Osobiście baaaaardzo lubię siebie w takich kolorach i zastanawiam się, czy mój makijaż ślubny nie będzie wyglądał podobnie!










Jak Wam się podoba taka propozycja?
Dajcie znać! Koniecznie wpadnijcie do Łukasza, ma niesamowity talent!

16 komentarzy:

  1. Cudnie rozblendowane, taka mgiełka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie😙😙😙pieknie i subtelnie 😙cienie są boskie śliczny makijaż💜💜💜pozdrawiam serdecznie💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju kochana dziękuję za tyle miłych słów!

      Usuń
    2. Oj cala przyjemność po mojej stronie uwielbiam blogi gdzie dzieje się coś pięknego i pasjonujacego💜

      Usuń
  3. Super, trochę jak makijaż ślubny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja ulubiona kolorystyka! Coś podobnego miałam na ślubie 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Koochan, wygląda przepięknie! Tak jak lubię dobre przenikanie się kolorów, piękna chmurka koloru, nie ma przesytu jest idealnie wyblendowane. Dziękuję, że mnie śledzisz i kibicuję :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję!
      Od Ciebie przeczytać te słowa to największy komplement!

      Usuń
  6. Zakochałam się w tym makijażu, co prawda sama takiego blendowania nie wykonam, ale spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger