Kolejny tydzień u Picoli- Kolor POMARAŃCZOWY.
Witajcie;)
Wczoraj niestety burza i późniejsza awaria internetu uniemożliwiła mi dodanie posta;) Dziś wracam i przychodzę z kolejnym makijażem, który wykonałam w ramach projektu Picoli;).
W tym tygodniu głównym kolorem makijażu miał być POMARAŃCZ.
Jest to dość odważny kolor, nie oszukujmy się:) Podobnie jak żółty, dość mocno rzuca się w oczy:) Ja lubię kolory, neony i wszystko co przykuwa uwagę, więc dla mnie noszenie pomarańczowego makijażu to, NO PROBLEM:).
Pamiętacie mój ostatni makijaż na konkurs do Marlenki?(klik). Tak naprawdę zaczynając go tworzyć, miałam zamiar go dołączyć do projektu u Picoli;) Koniec końców uznałam, że jest idealny na lato i wysłałam go na konkurs:D
Stwierdziłam, że kolejny mocny makijaż, w którym będzie dominował pomarańcz może Was znudzić i postawiłam na pomarańczową kreskę. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym jej troszkę nie podrasowała innym kolorem;D
I teraz może kilka słów na do widzenia, o pomarańczu z paletki sleek. Przyznam, że jest to dość wyraźny kolor, ale nie zawsze łatwy do ogarnięcia..Czasem nie prześwituje, pięknie się nakłada, a czasem mimo białej bazy robią się prześwity, których nie cierpię. Mimo wszystko, z całej paletki sleek acid właśnie ta pomarańcz i żółty kolor są już na wykończeniu:) Świadczy to o tym, że przypadły mi do gustu i jeżeli są wśród moich czytelniczek są miłośniczki neonów, to radzę zaopatrzyć się im w sleek acid;)
Wczoraj niestety burza i późniejsza awaria internetu uniemożliwiła mi dodanie posta;) Dziś wracam i przychodzę z kolejnym makijażem, który wykonałam w ramach projektu Picoli;).
W tym tygodniu głównym kolorem makijażu miał być POMARAŃCZ.
Jest to dość odważny kolor, nie oszukujmy się:) Podobnie jak żółty, dość mocno rzuca się w oczy:) Ja lubię kolory, neony i wszystko co przykuwa uwagę, więc dla mnie noszenie pomarańczowego makijażu to, NO PROBLEM:).
Pamiętacie mój ostatni makijaż na konkurs do Marlenki?(klik). Tak naprawdę zaczynając go tworzyć, miałam zamiar go dołączyć do projektu u Picoli;) Koniec końców uznałam, że jest idealny na lato i wysłałam go na konkurs:D
Stwierdziłam, że kolejny mocny makijaż, w którym będzie dominował pomarańcz może Was znudzić i postawiłam na pomarańczową kreskę. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym jej troszkę nie podrasowała innym kolorem;D
I teraz może kilka słów na do widzenia, o pomarańczu z paletki sleek. Przyznam, że jest to dość wyraźny kolor, ale nie zawsze łatwy do ogarnięcia..Czasem nie prześwituje, pięknie się nakłada, a czasem mimo białej bazy robią się prześwity, których nie cierpię. Mimo wszystko, z całej paletki sleek acid właśnie ta pomarańcz i żółty kolor są już na wykończeniu:) Świadczy to o tym, że przypadły mi do gustu i jeżeli są wśród moich czytelniczek są miłośniczki neonów, to radzę zaopatrzyć się im w sleek acid;)
Ombre! Kreska jest przefajna :D
OdpowiedzUsuńAle neonki :) Ciekawie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńSleek Acid to jedna z niewielu palet, które mi się ... skończyły :D Uwielbiałam te neony :)) Piękna kreska :))
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki <3
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? FASHION SUMMER TIME;)
Boksa !
OdpowiedzUsuńBosko wygląda :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Spojrzenie zrobiło się takie... elektryzujące! Bardzo mi się podoba taka krecha! ;)
OdpowiedzUsuńWOW! wygląda to fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPześliczne, sama muszę się przemóc i spróbować kolorowych kresek
OdpowiedzUsuńoj też nie lubię prześwitów ;)
OdpowiedzUsuńTobie pasują takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękne i kolorowe! Idealne na lato
OdpowiedzUsuńI ja miałam burzę poprzedniej nocy, takie pioruny że aż się trochę wystraszyłam, a raczej burzy się nie boję :P Piękne te Twoje makijaże, takie wyraziste :)
OdpowiedzUsuńpięknie, kreska z żółtego koloru płynnie przechodzi w pomarańcz, super!
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam zrobić takiej kreski, ale wszystko przede mną :) Ślicznie Ci w niej.
OdpowiedzUsuńCudowna kreska, uwielbiam takie kolory ♥
OdpowiedzUsuńprzecudowna jest ta kreska!
OdpowiedzUsuńMasz dar do kolorowych kresek! Wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńale neonki, fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńswietna egzotyka na oku :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że wychodzą Ci takie piękne makijaże? :)
OdpowiedzUsuńKolejny świetny makijaż:)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się ostatnio podobają takie kolorowe kreski, marzy mi się niebiesko zielono żółta, ale nie mam żadnych kolorowych cieni! Muszę się koniecznie poprawić :)
OdpowiedzUsuńPieknie Ci to wyszło <3
OdpowiedzUsuńkreska idealna na letnie upalne dni! :) genialna!
OdpowiedzUsuńLubię takie krechy, szczególniejak są takie neonowe! :)
OdpowiedzUsuńKreseczka w kolorze lata :D rewelacja :))
OdpowiedzUsuń