Zabawa fotografią. Czym robię zdjęcia, gdzie i w czym obrabiam:)
Witajcie;)
Ostatnio trafiłam na bloga Jest rudo. Przyznam, że to dzięki nie mu coraz bardziej zagłębiam się w tajniki fotografii, wiele razy korzystałam z rad autorki i pokażę Wam dziś, jak za pomocą filtrów, które pobrałam z JEJ BLOGA zaczęłam się bawić fotografią;)
Zacznijmy może od początku.
W lutym spełniło się moje marzenie i dzięki rodzicom stałam się szczęśliwą właścicielką CANONA 600D. Marzyłam już dawno o jakimś fajnym aparacie, no i marzenie się spełniło.
Powiem Wam, że na początku totalnie nie wiedziałam, że taki sprzęt to wcale nie jest prosta sprawa.. Dużo zajęło mi ogarnianie poszczególnych funkcji i zaprzestanie robienia zdjęć za pomocą live wiew czy auto. Masa poradników online, studiowanie instrukcji, oglądanie tutoriali, ale było warto. Powoli odkrywam z dnia na dzień, że fotografia to naprawdę coś, co mnie kręci;)
Zanim rodzice zrobili mi taki prezent moje zdjęcia wyglądały dużo gorzej. Niestety moim aparatem był telefon komórkowy (sprostowanie: nie chodzi mi o to, że telefonem robimy gorsze zdjęcia, choć na pewno są one gorsze jakości tylko o fakt, że wcześniej może nie bawiłam się tak fotografią).Bałam się cokolwiek przerabiać żeby to nie wyszło zbyt sztucznie.Teraz już wiem, że można próbować wielu rzeczy, różnych opcji, żeby osiągnąć ładny, ale naturalny efekt.
Ten sam produkt robiony od lewej canonem, po prawej aparatem. Błędy, które tu widzę to na pewno zdecydowanie złe oświetlenie, ciemne tło, niewyraźne napisy. Tu jeszcze program do obróbki zdjęć nie był mi do końca dobrze znany.
Jeszcze jako nastolatka wszędzie słyszałam o popularnym programie Photoshop. Ściągnęłam i co? Zgłupiałam. Nie umiałam nic w nim ogarnąć. Szukałam, czytałam i trafiłam na Photoscape. Jak dla mnie jest fenomenalny. Łatwy w obsłudze, w języku polskim, posiada wiele fajnych funkcji, a co najciekawsze jest DARMOWY. To w nim uczyłam się i wciąż uczę obróbki zdjęć. Naprawdę czasem w ciągu dnia potrafię odkryć 2-3 funkcje, o których nie miałam pojęcia.
Przykładowo wrzucam zdjęcie produktu bez żadnej obróbki i po przerobieniu w PS.
Widać różnicę prawda?:)
Jakich funkcji tu użyłam?
Przede wszystkim:
I inne:D
Wybór miejsca to trudny temat. Teraz tyle blogerek ma piękne tła, które umilają nam przeglądanie zdjęć. Trzeba jednak uważać żeby tło, nie odwróciło uwagi od produktu. Ja najbardziej preferuję jednolite kolory. U siebie postawiłam na biały tiul. Eksperymentowałam dużo. I na łóżku i na biurku i na trawie i na balkonie i na chuście i na kocu, ale biały tiulu wygrał:) Teraz mam jeszcze jeden zamiennik, ale o tym wkrótce;)
Wszystkie w/w zdjęcia są robione NOWYM aparatem. Chciałam Wam pokazać ja tło potrafi poprawić/pogorszyć jakość zdjęcia.
Jak już myślałam, że "jestę fotografę" i lepszych zdjęć się nie da zrobić. Trafiłam na stronę Rudej. Jak dla mnie niekwestionowany ideał, mistrz i chcę być kiedyś taka jak ona- bez kitu. Dzięki niej ściągnęłam kilka krzywych dzięki którym mogę jeszcze bardziej poznawać tajniki obrabiania zdjęć.
Zapraszam Was na jej bloga, bo naprawdę warto;)
PODSUMOWANIE.
Fotografia to coś pięknego. Teraz staram się robić zdjęcia nie tylko na bloga. Czuję, że odkryłam swoją drugą pasję i na pewno na tym nie poprzestanę!
Znam bloga jest-rudo :) Bardzo dużo przydatnych uwag od profesjonalnego fotografa :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z GIMP-a do obróbki zdjęć, też jest darmowy, w języku polskim :)
Tez korzystam z Photoscape :-) Niestety mój aparat jest poniżej jakiejkolwiek krytyki jednak jak dobrze pójdzie niebawem się to zmieni :)))
OdpowiedzUsuńświetny post:))
OdpowiedzUsuńJa korzystam z Photoshopa przy obróbce swoich zdjęć, czasami jest to tylko rozjaśnienie, a czasami coś więcej, zawsze bawię się krzywymi, kontrastem i balansem kolorów :) Używam tez wielu innych przydatnych opcji w zależności, co jest mi potrzebne i jak wymaga tego zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńBlog jest rudo warto odwiedzić cenne rady i super zdjęcia :) podoba mi się zdjęcie balerinek :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten program do zdjęć i innych nawet nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj zdjęcia robię po prostu telefonem.
fajny pomysł z białym tiulem
OdpowiedzUsuńbiały tiul! dobre! U mnie w domu ciężko znaleźć dobre światło... ;c
OdpowiedzUsuńA w ogóle to kupiłam sobie cyfrówkę... Ale to nie to samo... ;c
ja niestety wciąż zdjęcia robię telefonem. Jak na razie brak kasy na aparat :(
OdpowiedzUsuńteż robię telefonem i obrabiam w tym samym programie graficznym:))
UsuńNie znałam tego bloga - idę poczytać, może czegoś się nauczę!:)
OdpowiedzUsuńUcz się uczbo mi potrzebny fotograf do sesji makijazowych więc będę miała do kogo wbijać :P Drogi ten canon?
OdpowiedzUsuńJa nie mam ręki do zdjęć, więc robie tak, aby wyglądały na czytelne :)
OdpowiedzUsuńużywam tego samego programu do zdjęć:) czasem korzystam z filtr-> efekt kliszy, z ramek.... w sumie jest trochę tych opcji:))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post i chyba przeszłam, a raczej przechodzę podobną drogę. Zdjęcia od początku robię aparatem cyfrowym, jednak nie jest on nadzwyczajny i swoje lata już ma ;) Biały tiul jest fantastycznym tłem ! :)
OdpowiedzUsuńmam taki sam aparacik i mam go od grudnia a ciagle mnie zaskakuje ile potrafi :D
OdpowiedzUsuńJa mam cyfrówkę który liczy jakieś 7 lat więc hmmm zdecydowanie szału nie ma. Ale właśnie działam Photoscapem :) Wszystkim polecam ten program, można świetnie poprawić jakość zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, ja używam picassa 3 i tylko przycinam.
OdpowiedzUsuńMuszę poznać ten program Photoscape ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie Photoscapem, muszę o nim więcej poczytać:)
OdpowiedzUsuńmy właśnie kupiliśmy nowy aparat samsung nx 300 i jak na razie śmigam na inteligentnej fotografii xD ale nie podam się! zgłębię fotografię :D
OdpowiedzUsuńJa też najczęściej korzystam z Photoscape`a :) Biały tiul jako tło to świetne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńIdę na polecanego bloga, może coś nowego się dowiem ;))) też uwielbiam fotografować krajobrazy
OdpowiedzUsuńJak mi się marzy taki aparat ......:D
OdpowiedzUsuńTeż korzystam z Photoscape :) Ale aparat to cyfrówka więc i mi.....marzy się taki porządny sprzęt ;D
OdpowiedzUsuńja robię wszystko telefonem , nawet obróbkę :) jestem chyba od niego uzależniona ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest ogromna różnica, ja na razie zdjęcia obrabiam w gimpie ale szukam czegoś innego :p
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis :*
OdpowiedzUsuń