Klasyka manicure- złoto i czerń.
Cześć kochani!
Nawet nie wiecie ja się cieszę, że jutro już czwartek! Ten tydzień mnie totalnie pokonał, ale za to w niedzielę na pocieszenie jadę na spotkanie blogerskie! Trochę drogi przede mną, bo spotkanie jest we Wrocławiu, ale kto da radę jak nie ja?!
Dziś zastanawiałam się nad manicure jaki wykonam i przeglądałam swoje stare propozycje. Powiem Wam, że moim zdaniem jednak najlepiej sprawdzają się ponadczasowe rozwiązania. Czerń i złoto to połączenie, które chyba najbardziej podbiło moje serce! Sprawdzi się zarówno do eleganckiej, jak również sportowej stylizacji! Niestety, na chwilę obecną mogę pomarzyć o takich długich paznokciach, ale mam mocne postanowienie zapuszczania ich:). Ostatnio na stronie konadnail.pl
znalazłam spory wybór produktów do pielęgnacji paznokci więc wierzę, że już wkrótce powrócę do tej długości :)
Co myślicie o takim połączeniu?:)
Złoto bardzo ładne, natomiast za czarnymi paznokciami nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńosobiście rzadko decyduję się na ciemne kolory na paznokciach, ponieważ źle jakoś się w nich czuję ;P Ale tutaj połączenie czerni ze złotem bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTe kolory są dla siebie stworzone :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, ale dla mnie to nie klasyka tylko raczej elegancja ;)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie uważam za idealne :) sama takie stosuje i zawsze się dobrze prezentuje:)
OdpowiedzUsuńKlasyka i elegancja w jednym! ❤️
OdpowiedzUsuńJa takie kolorki to jesienią lub zimą.
OdpowiedzUsuńNo uwielbiam mieć zrobione paznokcie.
A czarne mrrrrrr.....