PERFECTA-Koktajlowa maseczka na twarz i pod oczy,czyli smaruję swoją twarz 24-karatowym złotkiem:)
Hej moje kochane czytelniczki i czytelnicy:)
Jak już wiecie dołączyłam do akcji:
I w ramach tego chcę Wam przedstawić maseczkę,która poszła do testów na "pierwszy ogień":)
Jest nią kolejny produkt perfecty.Ogólnie maseczki tej firmy dobrze wpływają na moją suchą skórę.Dziś mowa o:
Jak już wiecie dołączyłam do akcji:
I w ramach tego chcę Wam przedstawić maseczkę,która poszła do testów na "pierwszy ogień":)
Jest nią kolejny produkt perfecty.Ogólnie maseczki tej firmy dobrze wpływają na moją suchą skórę.Dziś mowa o:
Informacje od producenta:
Sposób użycia:
Skład:
Moja opinia:
No powiem Wam,że tyle karatów na moim pyszczku jeszcze nie leżało:D
A tak na poważnie już może;D W saszetce znajduje się 8 ml. białej płynnej konsystencji.Aplikacja przebiegła bezproblemowo jak przy tego typu maseczkach.Spokojnie starczy na 2 razy.Zapach przypomina mi ..cukierki pudrowe;D a jak wiecie słodycze to moja miłość,więc z wielką przyjemnością trzymałam maseczkę na twarzy.Wchłonęła się błyskawicznie!Po nałożeniu zostawiła na twarzy baaardzo dużo świecących drobinek:)dosłownie jak bym wysypała brokat na twarz:) Wystraszyłam się,że tak zostanie,ale w miarę wchłaniania drobinki zniknęły.Maseczka super podziałała na okolice oczu.Bardzo dobrze poradziła sobie z sińcami,które są moją odwieczną zmorą..Jestem zadowolona z jej działania.Nie wysuszyła mnie,nie,podrażniła,nie zostawiła tłustej warstwy,no i jeszcze w minimalnym stopniu zredukowała sińce.Na pewno do niej wrócę bo polubiłyśmy się od "pierwszej aplikacji":)
CENA:ok.2 zł/8ml.
OCENA:5
Macie?Używacie?:)
Chciałybyście poczuć kilka karatów na twarzy:D?
Pozdrawiam:**
chętnie bym użyła tylko dla tego brokatowatego karatu xD
OdpowiedzUsuńale sama juz nie pamiętam czy kiedykowliek coś używałam z perfecty
Mam ją w swoich zbiorach :)
OdpowiedzUsuńAleż mnie zaciekawiłaś tym brokatem :)
Nie miałam ;-) z Perfecty miałam maseczkę nawilżającą i były niestety kiepska, zużyłam do pięt :D
OdpowiedzUsuńNo to widzę naseczka na bogato :D też bym się chętnie taką uraczyła :D
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale myślę, że przed złotem się nie oprę :D
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała.. ale ogolnie ciezko mi sie zabrac za nakladanie maseczek. zawsze albo zapomne albo mi sie nie chce.. :D
OdpowiedzUsuńmam chyba jedną jej saszetkę gdzieś w czeluściach toaletki.. czas najwyższy ją odkopać :D
OdpowiedzUsuńmam ale jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńmiałam ja ale szalu nie bylo ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam ale chyba muszę wypróbować skoro jest taka fajna :)
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko kupuję saszetki. tej maseczki jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNie przepadam za maseczkami
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze ;/ muszę to zmienić .
OdpowiedzUsuńmoże warto wypróbować, bo maseczki Perfecty się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńUżywam jej i też lubię! :D
OdpowiedzUsuńjeśli redukuje sińce to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńCiekawa maseczka, ja generalnie do tej pory używałam tylko nawilżających zimą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę. Szczególnie do stosowania pod makijaż. Buzia wtedy wydaje się zdrowsza i ładnie rozświetlona.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :]
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :]
OdpowiedzUsuń