Mój codzienny makijaż, czyli o kosmetykach które używam.

Witajcie;)
We wczorajszym poście pokazywałam Wam mój codzienny makijaż. Prosto, szybko i sprawnie. Mogę w pracy mieć makijaż, ale właśnie taki stonowany, bez szaleństw:) Dziś chcę Wam zaprezentować kosmetyki, które są mi potrzebne do jego wykonania.


KREMY




Jakiś czas temu udało mi się dostać do testów i w ramach tego od firmy dostałam kilka próbek kremów. Jak na razie nie wyobrażam sobie dnia bez użycia tych dwóch:
- Ochronny na dzień
-Pod oczy.
Wchłaniają się niemal natychmiast, a skóra po nich jest nie do poznania. Na pewno pojawią się o nich notki, bo są warte uwagi!


BAZA POD MAKIJAŻ


Nie wyobrażam sobie robić makijaż, który ma mi się utrzymać ok. 6h i nie użyć bazy. Bała bym się, że po makijażu nie zostanie nic po pewnym czasie. Używam swojej sprawdzonej z firmy Dax. Podobno silikonowe kosmetyki zapychają, ale u mnie się nic nie dzieje podobnego. Spokojnie makijaż wytrzymuje nawet dużo więcej niż tylko 6h. 


PODKŁADY

Miałam zdjęcie, ale mam tak ubrudzone opakowania, że nie chciałam Wam pokazywać żeby znowu nie poleciały hejty :). Niestety takie są uroki czarnych opakowań jeżeli chodzi o podkłady. Niezmiennie używam i mieszam podkład z firmy VERONA  i MAX FACTOR. Jak dla mnie są bezkonkurencyjne.


BRWI


  
Kiedyś nie miały dla mnie znaczenia,a  teraz? Teraz nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez ich podkreślenia. Do tego celu używam cienia z paletki Miss Sporty. Konkretnie tego brązowego na samym dole, na którym jest pędzel. Nie wiem dlaczego czasem mi piszecie, że mam rude brwi:) Jak widzicie, ten cień to piękny brązowy kolor. Wydaje mi się, że ta rudość wynika z przeróbki zdjęcia, a nie z koloru cienia;)


RZĘSY
 
  O tym tuszu pisałam Wam tu. Szczerze? Z nim trzeba się nauczyć pracować. Na początku nie byłam z niego zadowolona, a teraz? Uważam, że dzięki niemu uzyskuję prawie efekt sztucznych rzęs:) 


USTA

 Nie załapała się do zdjęcia moja pomadka z firmy Smart Girls Get more;). Polubiłam się z nia dopiero po jakimś czasie i na chwilę obecną używam jej namiętnie ;)


A Wy czego używacie do codziennego makijażu?:)

10 komentarzy:

  1. Ja nie mogę się przyzwyczaić do tych wszystkich baz pod podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tak wszyscy piszą właśnie o tych silikonowych bazach,że zapychają, to ja baz nie używam. Trzyma mi się okolo 8h...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jak używam kremu pod makijaż na buźkę to już z bazy rezygnuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja stosuję podobne rzeczy, tyle, że dodałabym jeszcze bronzer, róż i rozświetlacz :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja do codziennego makijażu używam tych samych rodzajów kosmetyków. Nie lubię nic ostrego, czasem dodam eyeliner. Zaciekawiła mnie tą baza pod makijaż ponieważ nigdy jej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. bazy używam rzadko, raczej na wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie głownie tylko jakaś paleta cieni, szminka i tusz do rzęs.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj to ja bym tu musiała jeszcze trochę dodać, jak róż, bronzer, eyeliner, korektor i koniecznie puder z moją tłustą cerą :D Powiem Ci że nawet takie kosmetyki jak korektor czy puder są dla mnie ważniejsze w codziennym makijażu niż na przykład cienie do oczu. Ale to każdy ma jakieś tam swoje przyzwyczajenia :) Bardzo zaintrygował mnie tusz, który polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie jeszcze obowiazkowo róż i rozświetlacz :) bazy używam tylko na większe wyjścia, bo mam wrażenie, że moja skóra się pod nią dusi :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger