3 programy, których NIE oglądam.

Witajcie;)
Co słychać? U mnie dzień leci za dniem, nic ciekawego się nie dzieje. Praca-nauka-studia-dom i w sumie to tyle. Dziś wybrałam się na małe zakupy i udało mi się w końcu kupić klasyczną, czerwoną koszulę w kratkę. Wiem, że wielu osobom kojarzy się ona z koszulami robotników, ale od dawna o takiej marzyłam i udało się ją znaleźć:) Oczywiście miałam problem z rozmiarem, bo zazwyczaj górę mam M, a tu musiałam kupić XL bo się mi rozchodziły guziki w biuście. A wiecie co jest najlepsze? Że identyczna koszula w znanej sieciówce kosztowała 89 zł, a ja za moją dałam 29 zł. Takie interesy to ja lubię:). Oczywiście po drodze wstąpiłam do sklepu z artykułami kuchennymi, bo szukałam jakiejś fajnej doniczki na zioła. Niestety nic nie znalazłam. Mogłam ją zamówić na stronie https://www.bellodecor.com.pl/, bo właśnie tam znalazłam taką, która idealnie spasuje do mojej kuchni. Ogólnie ostatnio przepadłam na tej stronie, bo praktycznie do każdego pomieszczenia w mieszkaniu znajdziecie tam jakieś dodatki, a jak wiecie, ja jestem zakochana w takich rzeczach <3

Wracając do wstępu mojego posta...czasem po pracy mam ochotę sobie coś obejrzeć w TV. Wrócić do domu, położyć się, zakopać pod kocem i nie robić nic. Totalnie nic. Niestety, kończy się to tym, że nie ma co oglądać. Naprawdę. Rzadko w godzinach 14-20 możemy trafić na coś wartościowego. Doszło do tego, że albo nie włączam wcale telewizora, albo przełączam na muzykę (w wersji hardcorowej po prostu zasypiam:D). Czego nienawidzę, nie polecam i na pewno nie zamierzam oglądać? Zapraszam na post.



Za każdym razem, kiedy przez przypadek trafiłam na to w TV i próbowałam (naprawdę próbowałam), obejrzeć więcej niż 5 min. tej szalonej produkcji, po chwili zadawałam sobie pytanie 'serio'? Kto tam pisze scenariusz? Naprawdę nie wiem i chyba nie chce wiedzieć. Nie wiem czy ktoś z Was śledzi tę produkcję, ale mogę Wam przedstawić tą wciągającą, a czasami dramatyczną fabułę. 
Serial kręcony jest gdzie? Tak zgadliście, w szkole. Czasem pokazane jest gimnazjum, czasem liceum. Bohaterowie to głównie uczniowie, którzy przechodzą swoje perypetię i nauczycielka Gruszka, która jest niczym 'Czak Noris' Na każdy problem ma rozwiązanie. A z jakimi problemami mają uczniowie do czynienia?
- chcę zostać surogatką
- mój chłopak śmierdzi
- zakochałam się w księdzu

Więcej razy nie trafiłam na żaden odcinek, co niezmiernie mnie cieszy.




Tu to dopiero dają czadu. Co najgorsze, kiedyś sama wierzyłam w te historyjki dopóki się nie dowiedziałam, że tak naprawdę to wszystko jest wyreżyserowane. Szczerze mówiąc nie wiem i nie rozumiem, jaki normalny człowiek idzie do tego programu i mówi takie głupoty? Jeszcze Ci co mają perukę, jakieś tam gadżety, dzięki którym ciężko ich poznać to spoko, ale są tam osoby, które prezentują się tak, jak wyglądają na codzień. Śmiech na sali. Wystarczy wpisać w google 'rozmowy w toku' i już wychodzą takie grafiki, że płakać się chce. 







Ta produkcja pobiła wszystko, absolutnie wszystko. Nie wiem co ona ma na celu, nie wiem co ma pokazać i przekazać. Alkohol, zabawa, imprezy i to praktycznie cała fabuła. Nie mam pojęcia ile by mi musieli zapłacić, żebym zgodziła się na takie coś. Co najlepsze z tego co wiem ma być (o ile już nie jest) kolejna edycja. Pozdrawiam oglądających.


A Was co najbardziej denerwuje w TV?
Co mi możecie polecić?

20 komentarzy:

  1. A ja lubię właśnie oglądać te trzy programy i się z nich pośmiać. Podchodzę do nich oczywiście z dystansem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W telewizji to akurat fakt nic fajnego nie leci xD ja oglądam Agentkę Carter, Daredevila i Agentów T.A.R.C.Z.Y i nic poza tym xD Programy, które wymieniłaś czasem oglądam jak moja mama ogląda, ale to też obie raczej oglądamy dla beki ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. też nie oglądam żadnego z tych pseudoseriali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Durne sprawy i inne takie mnie po prostu załamują...nie jestem w stanie oglądać ich nawet dla żartu;) ale nic nie polece, bo kablówki brak;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas telewizor służy tlko do bajek i meczy. A to co pokazujesz to totalny badziew.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mogłabym wymienić 3 programy które oglądam. Bo prawie w ogole nie włączam telewizora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię czasami pooglądać głupoty :) Ale najbardziej mnie irytuje program 'życie bez wstydu'...

    OdpowiedzUsuń
  8. Co do "Rozmów" to może czasami mają ustawki. Jednak są też historie prawdziwe.Wiem, bo ode mnie z miejscowości były tam osoby opowiadające swoją historię co do której jestem pewna, że nie była wytworem wyobraźni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś lubiłam Rozmowy w toku, ale to było w czasach, gdy poruszali poważne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem Ci że.. jestem "fanką" takich śmiesznych programów. Niekiedy zdarza mi się mieć zły humor i żeby sobie go poprawić oglądam takie "coś" dla zabawy. Takie programy dla mnie schodzą na psy. Podobnie jak Trudne Sprawy itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozmowy w toku zawsze mnie śmieszyly :D Rzadko kiedy oglądam tego typu programy. Za to lubię Comedy Central i FOX np. Dr House czy Kości. Albo z mężem oglądam Tvn Turbo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja na ten pierwszy czasem patrzę, jak wieje nudą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. te opisy ludzi z rozmów w toku to już klasyka... nie wiem skąd oni biorą tych ludzi...

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlatego od ponad roku albo i jeszcze więcej nie oglądam telewizji wcale.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozmowy w toku oglądałam w tym roku może ze 4 razy, jak byłam chora żeby polepszyć sobie humor patrząc na te "problemy" :D

    OdpowiedzUsuń
  16. również nie należę do ich fanek :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To są jakieś masakry, nie porządne programy, ja bym dorzuciła jeszcze te dlaczego ja czy inne tego typu.....okropność....szkoda czasu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger