Mery ćwiczy jaskółkę,czyli o nowym eyelinerze;)

Hej:)
Tak mi wczoraj zabiłyście klina tą książkę,że zaczęłam się poważnie zastanawiać czy to dobry pomysł.Nie chce przecież coby mi się teściowa zgorszyła.Na szczęście będąc dziś w biedronce trafiłam na idealną książkę zarówno dla niej ,jak i dla teścia:D

http://bonito.pl/pokaz_obrazek.php?url=aHR0cDovL2Jvbml0by5wbC9rLTkwMjc2MDkxLW0tamFrLW1pbG9zYw==&title=TSBqYWsgbWmzb7bm&path=ZmlsZXMvM2FmOGU2OTA3ZjQ5YTQwOTViNzEwOTI4ZjliMzAwOGI=
No to to jej chyba nie zgorszy:D Chociaż jak sobie przypominam początki Małgosi,to też się tam ciekawie działo:D
No a przechodząc już do sedna sprawy,ostatnio na blogu u sympatycznej Natalii:) udało mi się zdobyć eyeliner;) Ogłosiła ona w filmiku,że odda go chętnie osobie,która się zgłosi pierwsza;) Jak wiecie,jestem pasjonatką wszystkiego co kolorowe lub czarne na oku,więc byłam szczęśliwa,kiedy wybór padł na mnie;)
Produkt prezentuje się tak:

 

Produkt ma baaardzo cieniutki pędzelek,dzięki któremu super się go nakłada na oko


Na ręce wygląda tak:




I zapewniam Was,że jest BARDZO wodoodporny


Na drugim zdjęciu widać,że woda trochę wygrywa,ale mimo wszystko żeby go całkowicie zmyć,musiałam użyć płynu micelarnego

Na oku wygląda tak(z góry przepraszam,za nie wytuszowane rzęsy,ale angina mnie złapała i nie miałam za bardzo ochoty na pełny make-up;) chciałam tylko pokazać eyeliner)






No chyba nie wyszła mi ta kreska aż tak źle:D
Eyeliner fajnie "zasycha" na oku,więc się nie rozmazuje po jakimś czasie na oku:)

Bardzo mi się podoba i na pewno stanie się moim ulubieńcem!


Znacie go?
Lubicie produkty tej firmy?

Ps.Jestem tak chora,że nie mam siły na nic:(Głowa,gardło,a jutro na uczelnię.
Dziś robię sobie relaksującą kąpiel,może pomoże.

Zapowiedź kolejnego posta:



Kojarzycie?;)

30 komentarzy:

  1. wychodzi świetnie, chciałabym taką umieć :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym jednak na uczelnie nie jechała, życzę lepszego samopoczucia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wygranej ;)
    Jak widzę prezent dla teściowej już jest :)
    Tak się zastanawiam, czy takie początki są tez Mody na sukces? Ale to chyba z atlasem dinozaurów razem ;)
    Aaa, no i zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładna kreseczka :)
    i intensywny kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się prezentuje;) Zastanawiam się czy występuje w innych kolorach niż czarny;) Ta książka to ciekawy prezent;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest mój ulubiony eyeliner, pisałam nawet o nim na moim blogu. Nawet mam jedno opakowanie w zapasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się że ci on przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kulę kojarzę, bo ją chciałam żebyś zrecenzowała, fajnie :D
    Hihi no ta książka jej nie powinna zgorszyć, na prawdę to będzie bezpieczniejsza opcja :D

    OdpowiedzUsuń
  9. miałąm te kulki- mąż mi zużył :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie ci kreseczka wyszła :)) A ta kula do kąpieli musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna kreska ... ile ja bym dała, żebym taką umieć narysować :( Produktu nie znam ...

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładna kreska, ja nie umiem takich robić, zawsze są krzywe i rozmazane;p

    OdpowiedzUsuń
  13. każda teściowa lubi seriale a m jak miłość jest kultowy, dobry wybór:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja sie zakochalam w nyx ostatnio

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie testy na wodoodporność:D. Przydałby mi się dobry eyeliner w płynie, mam aktualnie w żelu ale czasem lubię sięgnąć po taki w płynie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam eyeliner w żelu, choc teraz przydałby mi sie już nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. no nie wyszla tak zle, jak dla mnie eyelineremi w plynie nie da sie robic kresek,nie umiem,odmawiam i juz :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny ten liner, ja używam Essence w pisaku, ale może w końcu czas na zmiany. A Twoje oko wydaje się stworzone do robienia jaskółek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny post:) Super zdjęcia:)

    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/11/clarity.html

    pomożesz i klikniesz w link SHEINSIDE u mnie?

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam z Loreal i nie chcę już żadnego innego :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ja niestety nie znam, ale co do eyelinera, to znalazłam swój ideał z Bell, jest po prostu genialny :D heh

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny pomysł z prezentem dla teściowej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Eyeliner wygląda obiecująco :D
    A chyba taka opcja prezentu dla teściowej znacznie bezpieczniejsza niż wcześniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ładna kreseczka! Dobra robota kochana! :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger