Rockowa czekolada, czyli o ostatnim mydełku:)

Hej witajcie:)
Dziś przychodzę do Was z ostatnim mydełkiem, które dostałam w ramach współpracy z Kate Wo. Jeżeli chcecie poczytać o wcześniejszych cudach, które miałam okazję testować zapraszam tu i tu. Niesamowicie żałuję, że mydełka się już skończyły, bo naprawdę przypadły mi wszystkie gustu. Na sam koniec zostawiłam sobie rockowy produkt, który skradł moje serce:D


Oczywiście również to mydełko jak jego poprzednicy zapakowane było w piękny niebieski woreczek i zawierało informację o jego nazwie oraz na bazie czego jest zrobione. Bardzo zainteresowały mnie zatopione w środku kamyczki:). Niestety mój ukochany listonosz tak mi na chama wepchnął mydełko, że mi się ukruszyło. Oczywiście nie wpłynęło to nijak na produkt, bo okruszki sobie też wykorzystałam:D.
Golden rock jest na bazie kakao, o czym poinformowała mnie Kasieńka w liściku. Jeżeli chcecie dokładnie poznać jeszcze jego skład, to zapraszam Was na jej stronę. Mydełko tak jak jego poprzednicy bardzo ładnie pachnie. Są to zupełnie inne zapachy niż mydeł drogeryjnych. Jak widzicie również kształt i kolor są mega oryginalne;). Podobnie jak wcześniejsze mydełka, to również jest niekwestionowaną ozdobą łazienki:).
Produkt mnie absolutnie nie uczulił, nie podrażnił. Bardzo dobrze myje, cudnie pachnie i co najważniejsze, jest NIESAMOWICIE wydajne. Wszystkim Wam polecam te mydełka, oraz inne produkty handmade, które tworzy Kasia:*


Produkt dostałam w ramach współpracy z 
*Fakt, iż dostałam produkt za darmo nie wpłynął na moją opinię

40 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie cudaczne mydełka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie powiedziała bym,że to jest mydełko:P

    ___________
    a u mnie?
    MacDonald w stylizacji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm, nigdy nie widziałam go :D ciekawi mnie bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaparszam wiec na mojego bloga www.katewo.blogspot.co.uk ---> laboratorium

      Usuń
    2. I ja odsyłam na stronę Kasi:):*

      Usuń
  4. Łał to mydełko wygląda jak kawałek skały, no genialne jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wygląda to mydełko, rzeczywiście jak kawałek skały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale cudowne mydełka robi Kasia :D aż nabrałam ochoty na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie wygląda i musi rewelacyjnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czadowo wygląda :)) A to białe w środku to co to? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, ale fajnie wygląda to mydełko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wygląda to mydełko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zainteresowałaś mnie nim, a wygląda dziwnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'Dziwnie' hehehe moze troszke..;)
      Zaparszam do siebie na bloga tam jest wiecej zdjec www.katewo.blogspot.co.uk ---> laboartory

      Usuń
  12. Dziekuje Wszystkim serdecznie za mile kometarze !
    Paulinko jestes cudowna!!! sciskam goraco xxxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczera Kasieńko, szczera;*
      To ja dziękuję za mydełka i owocną współpracę;*

      Usuń
  13. Mydełko wygląda genialnie! Jestem ciekawa jego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę przeraża, a trochę robi wrażenie;).

    OdpowiedzUsuń
  15. w życiu nie pomyślałabym, że to mydełko :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz;)
Chętnie odwiedzę Twój blog:)
Nie toleruję jednak spamu i określenie"obserwujemy?" powoduje u mnie nerwicę;)

Jeżeli mój blog Ci się podoba-zaobserwuj
Jeżeli Twój spodoba się mi-odwdzięczę się tym samym:)

Copyright © 2016 zakochana w kolorkach , Blogger